W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim rozpoczęła się w sobotę (17 stycznia) przed południem kolejna tura rozmów przedstawicieli rządu i związków zawodowych na temat planu naprawczego dla Kompanii Węglowej. Spotkanie zespołu roboczego skończyło się przed 14:00. Negocjacyjna sesja rozmów plenarnych, z udziałem związkowców i strony rządowej zacznie się z opóźnieniem. Wszyscy i tak czekają na przyjazd premier Ewy Kopacz.
Premier, jak wieść niesie po Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, ma do Katowic przyjechać po 15. TVP Info podała, że Ewa Kopacz ma wylądować ok. 15. na lotnisku w podkatowickich Pyrzowicach. Związkowcy liczą, ze uda się podpisać porozumienie i zakończyć protest. Na to samo liczy Wojciech Kowalczyk, pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa.
Związkowcy - rozpytywani przez dziennikarzy o to, w którym miejscu ustąpili stronie rządowej, jak widzą szansę zakończenia rozmów podpisaniem porozumienia itp. - nie byli wylewni.
Żadna ze stron nie chciała powiedzieć, jaka przyszłość czeka 4 kopalnie, które rząd przeznaczył do likwidacji, ani zatrudnionych w nich górników.
- Idziemy w dobrych nastrojach, wyspaliśmy się wreszcie. Mamy nadzieję, że dzisiaj podpiszemy dobre porozumienie dla załóg górniczych. Są jeszcze pewne szczegóły do dopracowania - mówił mediom Dariusz Trzcionka, przewodniczący Kadry.
W podobnym tonie wypowiadali się inni liderzy związkowi. O ile Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności, mówił o "iskierce nadziei" nie precyzując w czym miałaby ona skutkować, o tyle lider WZZ Sierpień 80 Bogusław Ziętek nie ukrywał optymizmu.
- Jestem przekonany, że podpiszemy takie porozumienie, dzięki któremu nie będzie utracone ani jedno miejsce pracy!
Niedawno wicepremier Janusz Piechociński, będący także ministrem gospodarki, przekonywał oponentów i wątpiących w rządowy program naprawy Kompanii Węglowej, że "według szacunków, w przypadku braku wprowadzenia głębokich działań restrukturyzacyjnych Kompania Węglowa może upaść w ciągu najbliższego miesiąca". Zapewnił, że po wdrożeniu planu naprawczego możliwe będzie wypracowanie dodatniego wyniku finansowego przez kopalnie.
- Podstawowe założenia realizacji planu naprawczego Kompanii Węglowej dotyczą podziału majątku KW na trzy grupy: kopalnie, w których wydobycie nie jest ekonomicznie uzasadnione trafią do spółki Restrukturyzacji Kopalń SA, przeniesienie kopalń, w których wydobycie jest ekonomicznie uzasadnione do spółki celowej, (oraz) pozostawienie w KW pozostałego majątku niezwiązanego z działalnością górniczą - przypomniał w czwartek (15 stycznia) wicepremier Piechociński.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
I cóż panowie zwiazkowcy podpiszecie??Hańba!!!!!!!!!!Na dole strajkują ludzie,a wy bez honoru........
ciekawe ile normalny górnik straci na tym porozumieniu a dziady dalej będą kraść ile wlezie