W śląskim Urzędzie Wojewódzkim w niedzielę (11 stycznia) o godz. 14 wznowiono rozmowy pomiędzy stroną rządową a przedstawicielami górniczych związków zawodowych. Przypomnijmy, że strony po raz pierwszy spotkały się w sobotę (10 stycznia). Rozmowy wówczas zostały zerwane po dwóch godzinach przez związkowców, którzy uznali, że reprezentanci rządu nie mieli pełnomocnictw do podpisania porozumienia.
Związkowcy przed niedzielnymi rozmowami podkreślali, że nie zmienił się ich podstawowy warunek, czyli wycofanie się rządu z likwidacji czterech kopalń Kompanii Węglowej. Chodzi to o zakłady: Brzeszcze, Bobrek-Centrum, Sośnica-Makoszowy i Pokój. Przedstawiciele strony społecznej zaznaczyli, że dopiero po spełnieniu tego warunku mogą rozmawiać o dalszych punktach planu naprawczego Kompanii Węglowej, który został ogłoszony przez rząd 7 stycznia.
Jarosław Grzesik, lider górniczej Solidarności, zaznaczył, że przedstawiciele strony rządowej przed niedzielnymi rozmowami przysłali maila do związków zawodowych, w którym zapewnili, że mają wszelkie pełnomocnictwa. Przewodniczący górniczej "S" powiedział także, że w zależności od tego jak będzie rozwijała się sytuacja do podziemnych protestów dołączą pracownicy innych kopalń Kompanii Węglowej, a także z zakładów górniczych skupionych w pozostałych spółkach węglowych.
Stronę rządową w rozmowach reprezentują pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa Wojciech Kowalczyk, wiceminister skarbu Rafał Baniak, wiceminister pracy i polityki społecznej Jacek Męcina oraz podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jakub Jaworowski, który jest szefem zespołu przygotowującego plan wsparcia rozwoju gospodarczego Śląska.
Przy stole negocjacyjnym zasiadł również prezes Kompanii Węglowej Krzysztof Sędzikowski oraz wojewoda śląski Piotr Litwa.
Przedstawiciele strony rządowej przed niedzielnymi negocjacjami nie rozmawiali z mediami.
W galerii: Negocjacje pomiędzy stroną rządową i góniczymi związkami zawodowymi. Katowice, 11 stycznia 2015 r. (zdjęcia: Maciej Dorosiński - portal góniczy nettg.pl)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Negocjacje górników polegają na tym, że rząd ma najpierw spełnić szkodliwe dla państwa wymagania górników, a po tym oni będą rozmawiać z rządem aby jeszcze coś uzyskać.
Do ryla z Sośnicy .Trochę wyluzuj ale masz świętą rację przez 6 lat dojeżdżałem na Makoszowy 40 kilometrów i traktowali mnie jak bym był gorszy gdy odchodziłem to przepowiedziałem im to co się dzieje niech się walom razem z ich zidiociałym dozorem. Życzę powodzenia na Chwałowicach.
A ty nie wiesz że w związkach 90 procent tych gnoi ma uprawnienia emerytalne .
a co z zakAZEM PRACY DLA EMERYTÓW GÓRNICZYCH pobieraja i emeryture i dalej pracują w kopalniach i firmach okołogórniczych sa młodzi niemają pracy trzeba ustawowo zakazać lub dać emerytom ultimatum zarobileś 1 grosz zawieszasz emeryture na 12 miesięcy i pracuj wtedy ale jak po 2 miesiącach sie emerytowi odechce robic to emeryture doztanie dopiero po okresie zawieszenia
Trafna uwaga riesse. W zarządzie Kompani Węglowej jest mnóstwo buraczanych spadochroniarzy. Gdzie te boroki sie podzieją teraz?
ps żadne związki wam nie pomogą ani socjalny nie zapłaci za dojazd tak jak mi pa w a l c i e s i e ha hiha
dla mnie lepiej bo przeniosą mnie do rybnika bo nie musze wydawać na paliwo 400zł miesięcznie teraz wy ryle ze sośnicy bedziecie dojeżdżać do mnie zobaczycie jak to jest nie tylko paliwo ale amortyzacja to wszystko kosztuje bedziecie zarabiać 3.000zł na paliwo 400 i bardzo dobrze że likwidują sośnice i inne kopalnie 8 lat dojeżdżam do sośnicy i co gówno mam teraz będzie lepiej jak będe robił na chwałowicach bedziecie godzine wstawać wcześniej do pracy a przez rybnik z powrotem 2 godz ha
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Najpierw przez wiele lat wiocha zjeżdżała się na Śląsk za robotą ,a teraz chłopy z PSL rozpieprzają górnictwo.
czy ten rząd ma jakiś honor?co oni jeszcze sprzedają zniszczą zlikwidują.jak to ktoś powiedział. Jesteśmy kuwejtem europy we węglu i co nic nie potrafią tylko kraść.