MSP zakłada, że w przyszłym roku wartość projektów, w które będzie zaangażowany PIR sięgnie 10 mld zł. W związku z tym, "spodziewamy się, że będzie potrzeba dokapitalizowania programu Inwestycje polskie" - powiedział minister skarbu państwa Włodzimierz Karpiński.
Jak zaznaczył, spółka skarbu państwa Polskie Inwestycje Rozwojowe (PIR) realizuje część kapitałową programu Inwestycje polskie, a część dłużno-gwarancyjną realizuje Bank Gospodarstwa Krajowego.
- W tym roku dokapitalizowaliśmy PIR na 1,2 mld zł. Pieniądze ze sprzedaży akcji PGE nie trafiły więc do budżetu, tylko do realnej gospodarki. Dzięki nim PIR mógł dostarczyć część finansowania dla jednego z bardzo ważnych projektów inwestycyjnych w segmencie bezpieczeństwa energetycznego państwa, dzięki któremu Lotos będzie mógł wydobywać ropę naftową z dna Morza Bałtyckiego na złożu B8. Dzięki zaangażowaniu PIR możliwe było pozyskanie dla tego projektu brakującego finansowania z sektora prywatnego - powiedział Karpiński.
- Jeśli chodzi o dokapitalizowanie programu Inwestycje polskie w przyszłym roku, to jeżeli okaże się, że ze strony PIR lub BGK będzie takie zapotrzebowanie, z pewnością to rozważymy. Spodziewamy się, że będzie taka potrzeba. Szacujemy, że do końca przyszłego roku wartość projektów, w które zaangażują się PIR i BGK od początku istnienia programu Inwestycje Polski sięgnie odpowiednio 10 mld zł i 28 mld zł - zapowiedział.
Pytany, kiedy dokładnie i w jakiej kwocie może nastąpić dokapitalizowanie, odparł, że "będzie to zależało od potrzeb programu". - PIR jako inwestor finansowy może zapewnić środki na projekty, które zostaną zgłoszone przez potencjalnych inwestorów. To od inwestorów zależy, ile projektów, w jakim tempie i w jakich sektorach będzie realizowane. Dlatego zachęcamy inwestorów, aby zgłaszali się do PIR z konkretnymi propozycjami. To dotyczy także samorządów. Lokalne społeczności mogą być znaczącym beneficjentem Inwestycji Polskich - powiedział szef MSP.
Dodał, że tak jak poprzednim razem dokapitalizowanie programu Inwestycje polskie nastąpi ze sprzedaży akcji przeznaczonych do tego spółek.
W tym kontekście podkreślił zmianę filozofii działania MSP: przychody z prywatyzacji mają w mniejszym stopniu pełnić rolę fiskalną, czyli zasilać budżet, a w większym stopniu przyczyniać się do realizacji kluczowych inwestycji przyciągających pieniądze z sektora prywatnego, dzięki czemu każdy złoty z prywatyzacji będzie wielokrotnie wykorzystywany na najważniejsze projekty infrastrukturalne i przemysłowe.
W jego ocenie nowy prezes PIR Jerzy Góra to "właściwy człowiek na właściwym miejscu", który ma potrzebne doświadczenie w biznesie prywatnym, w administracji i w spółkach Skarbu Państwa. Pytany o zalecenia dla niego, odparł: "synteza jego dotychczasowych dokonań ma się zmaterializować projektami w segmentach: energetycznym, infrastrukturalnym, logistycznym czy samorządowym". Karpiński spodziewa się też, że swoje doświadczenie Góra wykorzysta do realizacji projektów w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
Celem programu Inwestycje Polskie jest zapewnienie finansowania długoterminowych i rentownych projektów infrastrukturalnych. Mają one przyczynić się do wzrostu PKB oraz tworzenia nowych miejsc pracy. Program został zapowiedziany w październiku 2012 r. przez ówczesnego premiera Donalda Tuska podczas tzw. drugiego expose.
Na początku grudnia br. Rada Nadzorcza Polskich Inwestycji Rozwojowych zdecydowała o powołaniu z dniem 1 stycznia 2015 roku Jerzego Góry na stanowisko prezesa zarządu spółki. W związku z tym, Góra złożył rezygnację z pełnienia funkcji wiceprezesa Agencji Rozwoju Przemysłu z dniem 31 grudnia. (PAP)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.