Piątkowa (12 grudnia) sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi spadkami indeksów, a ceny ropy WTI sięgnęły pięcioletnich minimów. Inwestorzy obawiają się również o sytuację w Europie. To był najgorszy tydzień dla indeksów Dow i S&P 500 w całym 2014 roku.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 315,51 pkt. (1,79 proc.) i wyniósł 17.280,83 pkt.
S&P 500 zniżkował o 33,00 pkt. (1,62 proc.) i wyniósł 2.002,33 pkt.
Nasdaq Composite stracił 54,57 pkt. (1,16 proc.) do 4.653,60 pkt.
- Inwestorzy wciąż nerwowo przyjmują pogłębiające się spadki cen ropy. Martwi ich również sytuacja w Europie - ocenia John Carey z Pioneer Investment Management w Bostonie.
Spadające ceny ropy budzą obawę inwestorów o stan światowej gospodarki. Surowiec kontynuuje spadki w piątek, a rynki spekulują, że najwięksi członkowie OPEC będą bronić udziału w rynku przed amerykańskimi producentami. WTI spadła w piątek do poziomów najniższych od 5 lat i kosztuje ok. 58,5 dolarów za baryłkę.
- Odczyt indeks optymizmu konsumentów był dobry, podobnie jak dane o sprzedaży detalicznej w czwartek. Obraz gospodarki USA jest zachęcający, ale niektórzy obawiają się, że reszta świata może pociągnąć Stany Zjednoczone w dół - uważa Carey.
Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, wzrósł w grudniu do 93,8 pkt. z 88,8 pkt. zanotowanych w listopadzie. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 89,5 pkt.
W piątek rano inwestorzy poznali dane z Chin i Japonii.
Produkcja przemysłowa Chin wzrosła w listopadzie o 7,2 proc. rdr, po wzroście poprzednio o 7,7 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji rdr o 7,5 proc. Od początku roku YTD produkcja przemysłowa wzrosła o 8,3 proc. i takiego wyniku oczekiwano.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.