Statystyczny polski inwestor indywidualny inwestuje na warszawskiej giełdzie średnio od ośmiu lat, jego portfel inwestycyjny ma wartość około 30 tys. zł i składa się z akcji do siedmiu spółek - wynika z Ogólnopolskiego Badania Inwestorów (OBI).
Badanie przeprowadziło Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Wynika z niego również, że statystyczny inwestor indywidualny to mężczyzna w wieku 38 lat, z wyższym wykształceniem. Aktywność na giełdzie traktuje jako dodatkowe źródło dochodu, poświęcając na nie nie więcej niż godzinę dziennie. Inwestuje głównie w akcje polskich spółek notowanych na GPW, a decyzje podejmuje w oparciu o własne analizy i wyczucie.
- Portret przeciętnego inwestora indywidualnego w Polsce dosyć wyraźnie różni się od jego odpowiednika np. w Belgii, Niemczech, czy też w Australii. Tam statystyczny inwestor indywidualny ma blisko 60 lat, inwestuje od ponad 20 lat na giełdzie, ma większy portfel inwestycyjny i więcej czasu poświęca na inwestycje. Dużo większa część jego oszczędności pochodzi z inwestycji na rynku kapitałowym. Ma też więcej czasu, więc chętniej np. uczestniczy w walnym zgromadzeniu - powiedział podczas prezentacji wniosków z badania wiceprezes SII Michał Masłowski. - Pozytywne jest to, że z każdego kolejnego badania wynika, że polski inwestor indywidualny powoli zbliża się swoim profilem do odpowiedników z zagranicy. Pewnie za 15-20 lat te różnice w dużym stopniu ulegną zatarciu.
84 proc. badanych w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy zainwestowało w akcje polskich spółek notowanych na GPW. Nieco mniej niż 30 proc. wybrało jednostki TFI. Bardziej ostrożni ulokowali środki na depozytach bankowych lub w gotówce (30 proc. badanych).
Pytani o najbardziej atrakcyjne alternatywy dla GPW badani wskazywali na inwestycje w surowce (36 proc.), 32 proc. wybrało rynek walutowy, a o jeden procent mniej obligacje korporacyjne. Niewielkim zainteresowaniem cieszą się nieruchomości. Co drugi inwestor chciałby mieć możliwość inwestowania na rynkach zagranicznych.
Pytani o ocenę polskiego rynku kapitałowego inwestorzy indywidualni jako jego największą słabość wymieniają wysokość podatku od zysków kapitałowych (44 proc.). Kolejne wady to niska płynność (35 proc.), wysokie koszty transakcyjne i słaby poziom edukacji finansowej. Według danych Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych pod koniec sierpnia 2014 roku zarejestrowanych było w Polsce ponad półtora miliona rachunków maklerskich. Liczbę aktywnych inwestorów indywidualnych, którzy w pierwszym półroczu wygenerowali na głównym rynku akcji GPW 13 proc. obrotów szacuje się na kilkaset tysięcy. W badaniu przeprowadzonym przez SII udział wzięło 7 tys. z nich.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.