W piątek około godz. 21.30 w kopalni Mysłowice-Wesoła zakończył pracę zespół specjalistów. Na podstawie jego ustaleń kierownik akcji podjął decyzję o kontynuacji przez ratowników penetrowania chodnika.
- Warunkiem jest uruchomienie klimatyzatora. Nastąpi to w nocy z piątku na sobotę 10 na 11 października - poinformował Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego, w skład którego wchodzi kopalnia Mysłowice-Wesoła.
Zabudowując przed sobą lutniociąg, tak aby czyste powietrze rozrzedzało dymy, ratownicy będą równocześnie rozwijali linię chromatograficzną. Pozwoli to na uzyskanie bardziej pewnych danych dotyczacych składu powietrza w kolejnych fragmentach chodnika.
Ratownicy będą posuwali się ostrożnie, w tempie zależnym od warunków, jakie napotkają w wyrobisku. Obecnie nie wiadomo, w jakim stanie znajduje się chodnik, którym będą się przemieszczali. Ukształtowanie wyrobiska wskazuje na możliwość powstania tam rozlewiska wodnego.
Kolejne posiedzenie zespołu, mające podsumować postęp, wyciągnąć wnioski i przekazać dalsze zalecenia przewidziano na poniedziałek rano.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.