14 miesięcy trwa transport turbiny gazowej i stojana jej generatora dla Elektrociepłowni Stalowa Wola (Podkarpackie). Ostatni, liczący 27 kilometrów odcinek, podróży rozpoczął się w sobotę (23 sierpnia) rano; potrwa 16-20 godzin. Przewożone urządzenia ważą 460 ton.
- W związku z transportem na drodze krajowej nr 77 i w granicach Stalowej Woli wystąpią utrudnienia w ruchu - powiedziała Anna Klee z zespołu prasowego podkarpackiej policji.
Przewożone urządzenia ważą 460 ton. Większa z nich turbina ma 5,5 m szerokości i cztery metry wysokości. Transport jedzie z Wrzaw k. Tarnobrzega do Stalowej Woli m.in. przez Zaleszany, Zbydniów, Turbię i Rozwadów. Podczas przejazdu porusza się z prędkością 2 km/godz.
Auta są przepuszczane wahadłowo przez policję co godzinę. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 6.00 rano w niedzielę.
W Stalowej Woli powstaje największa w kraju elektrociepłownia gazowa. Ma kosztować ok. 1,5 mld zł. Jej uruchomienie zaplanowano na przyszły rok. Turbinę wyprodukowano we Francji, natomiast stojan jej generatora w Stanach Zjednoczonych. Producentem jest firma GE. Dostawę powierzono firmie ALE HeavyLift.
- Transport turbiny z francuskiej miejscowości Belford rozpoczęto w czerwcu 2013 r. Po dostarczeniu do portu w Gdańsku i przeładunku na barki konwój wodny prowadzono Wisłą. Niestety w związku z niskim poziomem wody w rzece transport został zatrzymany w Dęblinie - powiedział dyrektor ekonomiczno-finansowy elektrociepłowni Marek Chmiel.
Ostatecznie do położonych 27 kilometrów od placu budowy Wrzaw transport dotarł w czerwcu tego roku. Tam urządzenia przeładowano z barek na platformę.
Elektrociepłownia w Stalowej Woli będzie produkować prawie 450 MW energii elektrycznej i 240 MW energii cieplnej - w tzw. kogeneracji, czyli przy jednoczesnym wytwarzaniu obu rodzajów energii. Nowa siłownia jest własnością wspólnego przedsięwzięcia Tauronu i PGNiG (partnerzy mają w spółce celowej po 50 proc. akcji).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.