- Nie przypuszczałem, że w mojej górniczej pracy przyjdzie chwila, w której będę mógł powiedzieć, że wybudowałem most - stwierdził dyrektor kopalni Knurów-Szczygłowice, Aleksander Wardas, w poniedziałek (28 lipca), podczas uroczystego otwarcia mostu na rzece Bierawce w Knurowie, a dokładniej w nasypie kolejowym PKP linii Zabrze Makoszowy-Leszczyny.
Inwestycję zrealizowała kopalnia, a jej wykonawcą była będzińska firma Banimex. Budowa mostu była jednym z czterech zadań w ramach robót, mających ochronić powierzchnię miasta Knurów przed efektami podziemnej eksploatacji. Pod obszarem, na którym płynie rzeka i stanął nowy most znajdują się bowiem ogromne zasoby węgla, po które kopalnia Knurów-Szczygłowice chce w przyszłości sięgnąć.
Podczas poniedziałkowej uroczystości władze kopalni zaprezentowały przybyłym gościom także m.in. przebudowaną ze środków Kompanii Węglowej przepompownię wód na Potoku Szczygłowickim, oraz tereny, na których toczą się już prace związane z budową wału przeciwpowodziowego.
Dyrektor Wardas wyjaśnił, że most jest zbudowany w taki sposób, że nawet jeśli w przyszłości teren solidnie "osiądzie" nie wpłynie to negatywnie na jego konstrukcję, a woda w rzece będzie mogła podnieść się bez obaw, że wyleje.
W zakres robót, oprócz budowy samego mostu wszedł również demontaż istniejącej nawierzchni torowej, poszerzenie podtorza szlaku oraz odbudowa istniejących torów kolejowych na odcinku 150 m.
W galerii: uroczyste otwarcie mostu w nasypie kolejowym PKP linii Zabrze Makoszowy-Leszczyny, Knurów, 28 lipca 2014 r. (zdjęcia: Bartłomiej Szopa - portal górniczy nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
most postawiony, fedrowanie czas zacząć.