Polska waluta pozostaje stabilna. We wtorek (22 lipca) po godz. 16.30 za euro płacono 4,13 zł, czyli minimalnie mniej niż w poniedziałek, a za dolara 3,07 zł, tzn. odrobinę więcej niż dzień wcześniej.
Zdaniem Marcina Kiepasa, analityka z Admiral Markets, złoty pozostaje pod wpływem czynników geopolitycznych.
- Doniesień ze wschodu Ukrainy, wypowiedzi zachodnich polityków ws. ewentualnych nowych sankcji nałożonych na Rosję, czy już w mniejszym stopniu, doniesień ze Strefy Gazy - dodał.
Według analityka złoty w najbliższych dniach powinien być stabilny.
Jak zaznacza, rano we wtorek kurs pary euro/złoty testował poziom 4,1425 zł, dolar/złoty 3,0640 zł, a frank szwajcarski/złoty 3,41 zł.
- Oznacza to śladowe umocnienie polskiej waluty do euro i szwajcarskiego franka oraz stabilizację w relacji do dolara. Te zmiany odzwierciedlają lekkie osunięcie najważniejszej pary walutowej, czyli EUR/USD, po tym jak w poniedziałek miała miejsce nieudana próba zwyżki - napisał w komentarzu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.