Resort pomoże rozwijać szkolnictwo zawodowe, żeby zaspokoić głód fachowców - informuje Puls Biznesu.
Specjalne strefy ekonomiczne (SSE) mają nie tylko przyciągać inwestycje. Resort gospodarki (MG) planuje w nowelizacji ustawy o SSE dopisanie do ich zadań współpracy ze szkołami zawodowymi.
- Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zgodziło się przeznaczyć na ten cel 200 mln zł w latach 2014-20 w ramach programu PO WER. Strefy przygotowują się do tego zadania już od ponad roku i mają przedsiębiorców gotowych wejść w projekt" - mówi Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki. Program musi zatwierdzić Komisja Europejska.
Przedsiębiorcom brakuje 610 tys. pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami - twierdzą autorzy raportu PARP "Bilans kapitału ludzkiego". Jednocześnie z cytowanych w raporcie danych Eurostatu wynika, że Polska jest na szarym końcu, jeśli idzie o inwestycje firm w szkolenia pracowników.
"Pomysł ministerstwa to kropla w morzu potrzeb, ale słuszne działanie. Od czegoś musimy zacząć. Dziś przedsiębiorcy są zostawieni sami sobie" - uważa Jacek Gałek, dyrektor generalny firmy Haering, która w 2009 r. wystartowała w Piotrkowie Trybunalskim z własną szkołą zawodową.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.