Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) uchyliło karę dla Parku Śląskiego - poinformował w środę (16 lipca) rzecznik parku Łukasz Buszman. W styczniu prezydent Chorzowa nałożył na władze parku 3,2 mln zł kary za wycinkę - według miasta nielegalną - ponad 230 drzew.
W uzasadnieniu SKO w Katowicach wskazało m.in. na szereg nieścisłości w protokole inwentaryzującym faktyczne rozmiary ubytków w drzewostanie i krzewostanie, rozbieżności dotyczące terminów usunięcia oraz nieprawidłową kwalifikację prawną, będącą podstawą do wszczęcia postępowania.
- Pomimo że na terenie Parku Śląskiego rośnie około 2 mln drzew, a sprawa dotyczy około 240, bardzo zależy nam na jej wyjaśnieniu. Z dużym zaangażowaniem będziemy uczestniczyli w ponownym rozpatrzeniu tej sprawy - podkreślił Łukasz Buszman.
Park Śląski odwołał się od styczniowej decyzji władz Chorzowa.
- W uzasadnieniu wykazaliśmy szereg nieprawidłowości, które doprowadziły do błędnych wniosków i w ostateczności spowodowały zamiar nałożenia kary na Park Śląski. Cieszy, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze przyznało nam rację - zaznaczył Buszman.
- Od początku podkreślamy, że pracownicy spółki prowadzą co roku szereg działań porządkowych czy karczowania krzewów, natomiast w przypadku konieczności wycinki zawsze zwracamy się o stosowne zezwolenie do Wydziału Usług Komunalnych i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Chorzowie - dodał.
W uzasadnieniu SKO wykazało uchybienia i nieprawidłowości w procedurze przygotowawczej, będącej podstawą decyzji prezydenta Chorzowa. Zwrócono uwagę na pojawiające się na różnych etapach postępowania przygotowawczego nieprawidłowości w protokole inwentaryzującym faktyczną skalę ubytku w drzewostanie i krzewostanie oraz w ustaleniach dotyczących terminów ich usunięcia.
Zdaniem prawników SKO popełniono także błędy przy kwalifikacji prawnej, będącej podstawą do wszczęcia postępowania, a przytoczonej w zawiadomieniu o jego rozpoczęciu. Postępowanie zostało tym samym przekazane do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji - Urzędu Miasta Chorzów - z uwagą o konieczności uwzględnienia wszystkich przytoczonych przez SKO zastrzeżeń i nieprawidłowości.
Konieczność zapłacenia kary oznaczałaby dla Parku Śląskiego poważne kłopoty finansowe.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.