Ponadstuletnia kopalnia PG SILESIA (która jeszcze w 2010 r. uchodziła za jedną z najgorszych w Kompanii Węglowej i została sprzedana pracownikom oraz kapitałowi czeskiemu) wprowadziła system czasu pracy 24/7. Efekty? Chociaż dwukrotnie przybyło miejsc pracy, wydajność też znacznie wzrosła i należy do najwyższych w polskim górnictwie.
Przyczyn sukcesu jest więcej (mniejsza skala, miliard zł czeskich inwestycji w technologie i przygotowanie wydobycia, brak balastu deputatów dla emerytów górniczych, elastyczny system płac). Jednak bez nowej organizacji pracy czechowicka PG SILESIA nie byłaby wzorem wśród kopalń.
- U nas nie jest możliwe, by górnik pracował dwie godziny na ścianie. Jest taka organizacja brygad, żeby kombajn jechał dwadzieścia godzin na dobę. Pozostałe są czasem na utrzymanie, naprawy, to jasne - tłumaczył Michal Heřman, prezes spółki.
Miliony muszą pracować!
Konieczność rewolucji w systemie pracy kopalń dostrzegają dziś wszyscy. W listopadzie 2013 r. wiceprezes KW Marek Uszko mówił o potrzebie prowadzenia robót w firmie na 6 zmian:
- Nowoczesny kompleks ścianowy, wart kilkadziesiąt milionów, powininen być wykorzystany przez kilkanaście-dwadzieścia godzin na dobę. Tak się dzieje w najnowocześniejszych kopalniach na świecie - tłumaczył.
Choć raptowny spadek cen i niemożność sprzedaży węgla na jakiś czas zmieniają priorytety restrukturyzacji KW i wstrzymują ruch wielu z 50 jej ścian, zasada optymalizowania wydajności jest uniwersalna i pozostaje w mocy.
Nie od razu system zbudowano...
Jak poradzono sobie z problemem w Czechowicach-Dziedzicach? Zapytaliśmy o to Bronisława Gaja, dyrektora ds. produkcji, kierownika ruchu PG SILESIA, która jako pierwsza kopalnia w Polsce może pochwalić się nowym systemem czasu pracy.
- W tej chwili tak naprawdę mamy jeszcze system 24/7 plus średnio 2 zmiany w niedziele. Wydobycie trwa przez ponad 6 dni w tygodniu po 24 godziny na dobę. Pełny system 24/7 wdrożymy od 1 lipca tego roku. Żeby mu sprostać niedawno zwiększyliśmy odpowiednio zatrudnienie w kopalni [wynosi dziś 1700 osób w stosunku do 738 w 2010 r. - przyp. red.]. Obecnie potrzebne są dodatkowe brygady, które uzupełniają obłożenie niedziel - mówi dyrektor Gaj, podkreślając, że każdy z górników nadal pracuje zgodnie z Kodeksem pracy przez 5 dni i 40 godzin w tygodniu. Dniówka pod ziemią trwa 7,5 godziny (licząc od zjazdu wyjazdu z dołu).
Skąd rewolucja w systemie pracy?
- Jeśli wyposażenie ściany kosztuje olbrzymie sumy - ok. 75 mln zł - a drugie tyle pochłaniają roboty przygotowawcze, to znaczy, że majątek pod ziemią wart jest od 150 mln do 200 mln zł. Powinien pracować. Jeśli wykorzystujemy go tylko przez 5 dni a przez 2 kolejne maszyny stoją bezproduktywnie, ponosimy niepotrzebną stratę - tłumaczy dyrektor Gaj. Dodaje, że Silesia ma własne maszyny, ale gdyby kopalnia wynajmowała je w leasingu, za który płaci się kalendarzowo, niezależnie od tego, czy kombajn jest w ruchu, jeszcze ważniejsze byłoby jak najoptymalniejsze wykorzystanie sprzętu.
Przeglądy na pierwszej zmianie
Wbrew pozorom ciągłość pracy nie powoduje większej awaryjności maszyn. Przeciwnie: uszkodzenia dostrzega się na bieżąco, nie ma też niespodzianek, jakie mogą się zdażyć po uruchomieniu urządzeń, które stały przez dłuższy czas. Jednak obsługa musi być regularna:
- Pierwsza połowa każdej pierwszej zmiany przez 4 godziny przeznaczona jest na przegląd technologiczny. Tak naprawdę pracujemy więc 3,5 zmiany na dobę. Na początku przeprowadza się kontrole metanometryczne, smarowania, wymiany części, podzepołów, uzupełnia się płyny techonologiczne, robi się przebudowy, remonty, konserwacje. Każda z brygad jest uniwersalna pod względem kwalifikacji i musi umieć nie tylko fedrować, ale też wykonać podstawowe przebudowy. Natomiast jest pewna grupa specjalistów - zwłaszcza elektryków, mechaników, hydraulików - którzy pracują stale na pierwszą zmianę, właśnie przy przeglądach i pracach technicznych - wyjaśnia kierownik ruchu PG SILESIA.
Spokojniejszy górotwór, udobruchani górnicy
System 24/7 sprzyja też bezpieczeństwu, bo przy równomiernym postępie ścian górotwór zachowuje się bardziej przewidywalnie, nie dochodzi do dodatkowych jego naprężeń z powodu dłuższego postoju.
Na dole polepszyły się nawet relacje między dozorem wyższym a załogą. Dlaczego? Kierownicy zmian tak samo jak podlegli im pracownicy wykonują obowiązki w systemie 24/7. Przedtem różni pracownicy trafiali na różnych szefów zmian, a teraz górnik widzi w niedzielę swojego nadsztygara i rozumie, że to jest uczciwy i solidarny układ, bo przełożony tak samo poświęca dzień, który dla większości ludzi na zewnątrz jest wolny.
Można zdążyć nawet na mszę
Porozumienie w sprawie nowego systemu pracy nie było wcale bezbolesne. Nowe zasady przyjęte po negocjacjach przez związki zawodowe są bowiem sprzeczne z tradycyjnym systemem, gwarantowanym w dawnych układach zbiorowych w górnictwie. Najstarsi pracownicy pamiętają jeszcze czterobrygadówkę z lat PRL, gdy z ambon padała słynna deklaracja, że "Niedziela jest Boża i nasza". Dzisiaj jednak praca w niedziele nie wywołuje już skandalu a na mszę św. do kościoła - inaczej niż przed laty - można pójść nawet w sobotni wieczór, bo prawo kościelne wyszło naprzeciw nowym czasom.
Z kulturą, wyprzedzeniem, lojalnie
24/7 wymaga od kopalni większej kultury organizacyjnej, bo pracownika trzeba odpowiednio wcześnie zawiadomić o rozkładzie godzin pracy, by mógł zaplanować sobie dni pracy i wypoczynku.
W przypadku nowych pracowników warunkiem przyjęcia jest zaakceptowanie przez kandydata takiej, a nie innej organizacji pracy.
- Podczas co najmniej 2 rozmów przed przyjęciem informujemy górnika, że w Silesii obowiązuje system 24/7, więc trudno, by potem czuł się tym zaskoczony. Poziom płac ustawiliśmy w taki sposób, żeby konieczność pracy w soboty i niedziele miała odzwierciedlenie w wynagrodzeniu. Pracownikowi objętemu organizacją 24/7 przysługuje dodatek na każdą godzinę pracy w sobotę i niedzielę. Przy tym zakładowa umowa zbiorowa zawsze musi respektować ramowe zasady Prawa pracy, które obowiązują w Polsce - zastrzega dyrektor Gaj.
Przede wszystkim wydajność!
Co jest dla Silesii największą korzyścią ruchu w systemie 24/7?
- Przede wszystkim zwiększona wydajność. Mamy dużo większe postępy miesięczne ścian, średnio o 8 dni większe niż dotąd. Przy postępie 5,5-6,5 m na dobę, przekłada się to przeciętnie na dodatkowe ponad 30 m w miesiącu. Jednocześnie nie zwiększyliśmy zatrudnienia w administracji i oddziałach usługowych, z wyjątkiem ślusarzy czy elektryków. W kopalni niezmienne są pewne koszty stałe, niezależne od tego, czy ściana fedruje 4 czy 6 tys. t węgla. Zestawiając te koszty z większą produkcją, trzeba stwierdzić, że wydobycie w sobotę i niedzielę na pewno nam się opłaca - tłumaczy kierownik ruchu Silesii.
W 2014 roku kopalnia w Czechowicach-Dziedzicach planuje wydobyć 1,9 mln t urobku. Przy zatrudnieniu, które wynosi dziś 1668 górników, wydajność na głowę wynosi ponad 1,1 tys. t rocznie. Mowa jednak o wolumenie wydobycia, czyli o ilości urobku razem z kamieniem, który trzeba jeszcze potem odzielić od węgla. Dla porównania wydajność w KW wynosi ok. 650 t węgla na pracownika rocznie i pogarsza się.
Bez dogmatu, lecz logicznie
Czy 24/7 to jedyny sposób na nowoczesne górnictwo?
- Chyba jeden z możliwych, my znaleźliśmy właśnie taki. Górnictwo szczególnie uczy pokory. Kiedy wszystkim wydaje się, że jest najlepiej, w ciągu tygodnia wszystko może się odwrócić. Nie wiadomo do końca, kto jest na wozie, a kto pod wozem - mówi Bronisław Gaj. Jego zdaniem jako alternatywę można wyobrazić sobie zmianę technologii na wydajniejsze. Takie byłyby choćby strugi, ale warunki geologiczne w Silesii, gdzie ściany o wysokości 2,72 i 2,20 m mają kilka uskoków geologicznych, wymuszają wydobycie kombajnami.
- W tej chwili budujemy pełną e-kopalnię, gdzie wszystkie urządzenia i wyrobiska są oczujnikowane elektronicznie. Mierzymy dokładnie obciążenia, czas pracy, stężenie gazów, parametry wentylacyjne, stany awaryjne urządzeń itp. W PG SILESIA stoimy teraz przed wyborem nowych technologii do ścian niskich, poniżej 1,5 m - zapowiada dyrektor Gaj.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Pg Silesia i jej system 24-7 to dno i 2m muł. Dziękuję i szczęść boże
Ani jednej wolnej niedzieli w miesiącu???
Toż to nie kopalnia tylko OBÓZ PRACY albo kolonia karna. Ciekawe czy nad wejściem do kopalni jest napis: Arbeit macht feri ?
Do pogromcy solidarności Ty byś chciał, aby związki i administracja pracowała w systemie 24/7? To na ilu etatach i brygadach? Ilu musiałoby ich być? A może mają pracować 365 dni w roku? IDIOTA! Myśl chłopie, bo ja wiecznie żyć nie będę!
o pan dyrektor zapomnial powiedziec że w tym systemie nie pracuje administracjia i nasze kochane zwiążki bo naprzyklad nie widze w soboty i niedziele pana dutka pana pyki panny marioli ? zaluje ze walczyłem o to wszystko bo prawda ma się tak ze zarabia dozur tylko mi tu nie krzyczec bo najniszy kotrakt to 5600 i tyle o pyle
Rozumiem, że skoro system 24/7 jest taki super i przynosi takie kokosy, to w końcu dostaniemy obiecaną nagrodę z zysków? Franek powinien wiedzieć, jeżeli wszystko wie na ten temat i wszystko jest takie super...
A ja rozumiem, że cały Franek to jakiś podstawiony człowiek, który sam nie pracuje w takim systemie, a broni go ze wszystkich stron, zresztą chyba jako jedyny. Innego wyjścia nie widzę, bo albo nie tyrasz z nami na dole i podstawili Cie do obrony tego systemu, albo nikt Cie nie kocha, mieszkasz na kopalni i oprócz pracy, nie masz życia. I nie potrzebuje lektur, widzę co się dzieje do koła i wcale nie idzie to w dobrym kierunku...
Re Pracownik PG Rozumie że jak się przyjmowałeś na kopalnie TO NIKT CI NIE POWIEDZIAŁ ŻE BĘDZIESZ PRACOWAŁ W SYSTEMIE 24/7! TAK???!! A może już zapomniałeś? re Ekonomista Okaże się po zamknięciu roku....Pozdro.
Podsumujmy artykuł. Jadą na minusie i tyle.
Odpocząć od żony na dole w kopalni? To chyba jakiś sport ekstremalny?...
taki system jest dobry jak już się jest długo po weselu można odpocząć od żony i gdzieś samemu wyjechać dla młodych trochę przekichane
Jeśli dla pracodawcy praca w tym systemie,to taki wielki profit,to dlaczego pracownicy nie mogą być właściwie wynagrodzeni za pracę w tym systemie?! Przecież dla zdecydowanej większości pracowników ten system,to wiele wyrzeczeń w życiu osobistym(rodzina,znajomi. Do niedawna byli tacy co chętnie w niedziele przychodzili do pracy,bo płacili za niedzielę 100%,jeśli ktoś potrzebował zarobić,to zrobił ze 2-3 niedziele i był zadowolony. Szedł w niedziele ale wiedział za co,a teraz 10zł do godziny.
Moje zdanie jest takie,że można pracować w systemie 7/24 ale jak długo?! Rok,dwa,pięć? Ile można się mijać z żoną w progu mieszkania,kiedy tak naprawdę można zaplanować jakiś weekend po za domem żeby wypocząć skoro cały czas się pracuje Mam wolne we wtorek i czwartek,żona w te dni pracuje(jak każdy normalny człowiek),syn chodzi w tygodniu do szkoły,po za tym nie mam 2-óch dni wolnego razem,więc wyjazd za miasto odpada.
Re beduin Podaj proszę PIT za 2010 rok kiedy była przejmowana kopalnia przez EPH i teraz np za ubiegły rok. Jestem ciekaw tych cyfr. I jeszcze jedno.... jest coś takiego jak plan urlopów! Słyszałeś? I na koniec katoliku... idź się wyspowiadaj, bo strasznie oczerniasz i kłamiesz. Zapraszam też do lektury ZUZP, RP I KP abyśmy wiedzieli o czym dyskutujemy.
A co do poprzedniego gościa, to 14 dni wcześniej planować wczasy to po prostu super. Chyba jedynie last minet, o ile się coś trafi.
Do Franek I tu się mylisz kolego od dziecka jestem Katolikiem- jak mnie rodzice wychowali i nigdy sam na niedziele się nie zapisywałem, mimo, że była za to dobra kasa. zarobki nie są wcale super, a może jakby wzrosły choć trochę to bym tak nie narzekał. Zamiast wzrosnąć, to jeszcze spadły, bo wcześniej nie pracując żadnej niedzieli potrafiłem dostać lepszą wypłatę niż teraz
Grafik należy dostarczyć na 14 dni przed wprowadzeniem. Pozdrawiam.
Trzeba minimum miesiąc wcześniej dostarczyć pracownikom grafik na następny miesiąc by mógł zaplanować wypoczynek? Panie dyrektorze, dziś jest 15 czerwca ,a my dalej nie otrzymaliśmy grafiku na lipiec....
Do beduin Nie. Nie jest zdrowa taka sytuacja, ale wszak zarabiasz i to chyba nieźle? Zresztą ile by nie było, to i tak będzie mało... Pracujesz 21 dni roboczych i to jest chyba dobre. Prawda? Wszyscy naraz staliśmy się katolikami i poczuliśmy nagłą chęć obcowania z rodziną w kościele. Polak jest zawsze przekorny i zawsze pod prąd! Byle na złość! Mieliśmy wolne soboty i niedziele to staliśmy pod biurami i prosiliśmy aby nas zapisali Pracowaliśmy po 28 dni w miesiącu! Gdzie wtedy był kościół?
i poniekąd masz rację, jak tylko trafi się coś dobrego to najlepiej stamtąd uciekać, choć w tym kraju teraz ciężko o dobrą pracę. Już za granicą będą Cię teraz bardziej szanować jak tu. Tu jesteś śmieciem trybikiem w maszynie, którego w każdej chwili można zastąpić...
a podstawowa sprawa to taka Że moŻna robiĆ weekendy ale Żeby teŻ odpowiednio za to zarobiĆ tym bardziej dla mŁodych ani Życia ani kokosÓw. co moŻna porobiĆ w tygodniu kiedy wszyscy normalni ludzie majĄ wolne w weekend. i gdzie moŻna iŚĆ teraz pracowaĆ kiedy wiĘkszoŚĆ Życia zawodowego przepracowaŁo siĘ na kopalni? za strÓŻa do biedronki? gŁupie pier***enie nie pasuje to siĘ zwolnij. przez matoŁÓw z takim podejŚciem wŁaŚnie jest, jak jest. super jak ktoŚ jest pracoholikiem i go w domu nie kochajĄ
Jakoś nie wszystkie firmy robią na 4 zmiany 24/7 i jakoś istnieją... Idź robić gdzie indziej hehe nasza władza do tego doprowadziła, że wszędzie teraz zrobią Ci łaskę, że Cie wgl przyjmą i najlepiej żebyś zasuwał za 3 za płacę 1 i siedział cicho a jak Ci nie pasuje to się zwolnij albo idź robić za 1200 lub na bezrobocie... Czy to jest zdrowa sytuacja ?
Do beduin Takie jest właśnie komunistyczne i XX wieczne podejście do pracy. TO PRYWATNA KOPALNIA I PRYWATNE PIENIĄDZE! Pracujesz albo wylatujesz! Nie stać firmy żeby maszyny stały przez 8 godz w weekendzie a w tygodniu były eksploatowane po 4 godz na zmianę! Ciekawe co byś Ty zrobił gdyby była to Twoja firma! Już to widzę jak wszyscy mają u ciebie wolne... A po drugie...Po co się męczyć? Poszukaj sobie pracy od poniedziałku do piątku i tyle.
Kontrakty jakie były, takie są trzeba pracować soboty i niedziele a pieniądze gorsze jak wcześniej przy samych sobotach, bo zabrali dodatek a dali 10 zł do godziny, nie mówiąc, że nic dodatkowo się już nie zarobi. A kościół to na pewno zrobił msze w sobotę wieczorem, żeby w niedzielę można było pracować... wg Kościoła Katolickiego dzień święty się święci i w niedzielę się prac niekoniecznych nie wykonuje. Utrzymanie kopalni jest konieczne fedrunek już nie.. Nie wiem kto wymyślił z tym Kościołem
Piękna szopka. Tak super nastroje wszyscy się cieszą, że sobotę i niedzielę pójdą do pracy, a wtorek i czwartek będą mieli wolne... Ciekawe czy Pan Dyrektor też w każdy weekend pracuje i jeszcze na 4 zmiany? Niby ludzi poprzyjmowali a polegało to na przeniesieniu ich głownie z powierzchni z firm a do górniczego oddziału z innych (elektrycy, ślusarze, szybowcy itd. Elektryków i ślusarzy nie przyjęli, ciągle są braki, A chcą jeszcze utworzyć dodatkową brygadę, bez zatrudniania ludzi.
Dobrze, że kolo napisał prawde. Więcej wpisów od ludzi, którzy tam pracują. W Czechach też Polacy wykonują najgorsze roboty, bo tam, jak pisze kolo szanują swoich. Pisać o pracy na Silesii
silesia to nie jest kopalnia to jest obuz pracy, pracujesz w sobote i niedziele a wolne masz we wtorek i srode i co w tedy zrobisz nic to wszyscy normalnie pracuja paranoja czech sie cieszy bo jeb**** na niego polacy wiec ma ich w d*** taka jest prawda czemu takiej organizacji pracy niema w czecha bo sie szanuja i zawsze poddawali a jak Ci nie pasuje to sie zwolnij na twoje miejsce jest duzo chentych takie tam panuja zwyczaje ale o tym sie niemowi bo silesia i bogdanka sa brane za wzor ale jakim kosztem !!!???
d0 g0sc elektryk rzeczywiscie b0leslaw ma p0d0bne zatrudnienie i wyd0bycie a t0 wszystk0 przy n0rmalnym systemie pracy a ile zarabiaja na b0leslawie scian0wcy prz0dk0wcy i jaki maja d0datek za s0b0ty niedziele a wys0k0sc i wybieg scian jak tam wyglada...
Te Flexco to przecież normalne spinacze śrubowe np. typu UNI do taśmy. Lepsze już są spinacze zawiasowe, hmm jak to wytłumaczyć...takie jakby UNI ale w środku pomiędzy śrubami jest połączenie zawiasowe, jedna część taśmy jest ruchoma wobec drugiej. Do slusorz Nie szycie, a klejenie. Oddział taśmowy: zabezpieczenie taśmy, wyciągnięcie luzu z pętlicy, jak dobrze idzie to trwa to ok 1h. Firma zewnętrzna: jedno klejenie-ok 2h Sprzątanie Mówię o taśmie 1400mm
system systemem ale co w obliczu bessy na rynku węgla? Wszystko co wyciągną od razu jest sprzedawane?? Bo teraz ze zbytem problem i jechać na maksa ścianami tylko po to aby wyciągnąć i dać na zwały to bez sensu
mam pytanie do gościa z Grab Orna szycie taśmy w 2 h godziny to chyba 60cm lub 80 cm i ktoś ci wszystko przygotuje i przychodzisz na gotowe///????????
a o szyciach typu Flexco nie słyszałeś? Sa kopalnie gdzie się nie tylko klei odstawę główną, sa kopalnie gdzie Flexco jezdza na głównej odstawie i nie sprawia to problemów
realista Bardziej chodziło mi o główną odstawę, na niej też robicie szycia? Na odstawie ze ściany czy przodka szycia są okej, ale na głównej to już tego za bardzo nie widzę. Szybko się wycierają i zgarniaków typu hosch nie można zastosować, co powoduje, że po trasie tworzy się syf, kiła i mogiła.
@ekonomista Jak możesz mieć od razu zysk jak zainwestowałeś miliard złotych? Zejdź na ziemie. Artykuł jest o tym że system czasu pracy 24/7 umożliwia poprawienie wydajności oraz bardziej efektywne wykorzystanie maszyn i urządzeń! Zysk pojawi się końcem roku i tyle! Wiem że Was to boli ale...sorki taki mamy klimat.
@Crab Orna My szyjemy taśmy! Mamy na napędach pętlice więc łatwiej steruje się naciągiem taśmy oraz jej długością.Szycie w przodkach czy ubierka taśmy w ścianach trwa naprawdę nie wiele czasu tym bardziej że i stacje zwrotne taśm są przestawiane hydraulicznie wraz z ich podporami.
Trzeba było od razu gadać, że zysku nie ma, a nie ściemniać. Wasz zysk ma być w przyszłości - czyli kiedyś, być może. Termin przyszły i niepewny. I po co to pianie w mediach? Kura gdacze przed zniesieniem jajka, a wy odwrotnie.
@ ekonomista ha,ha,ha... a mówi Ci coś 1 mld zł wpompowanych pieniędzy, aby można było po trzech latach inwestycji wydobyć pierwsze tony węgla? Tak naprawdę zysk pojawi się po raz pierwszy za ten rok! Podpisane kontrakty gwarantują sprzedaż oraz osiągnięcie planowanych dochodów!Damy radę zapewniam Cię i jako jedyna kopania w Polsce zamkniemy rok zyskiem!
No dobra. Proszę o podanie zysku netto za rok ubiegły i pierwszy kwartał 2014 r. Też tajemnica? ha,ha,ha.
@ekonomista Gdybyś był chodź w połowie tak dobry jak Twój nick to wiedziałbyś że zysk można podać po zamknięciu roku. Tym bardziej w górnictwie, gdzie np zbrojenie ściany (ścian) to brak wydobycia. No ale cóż...nie każdy jest tak inteligentny jak wskazuje nick.
Gadka-szmatka, kit dla frajerów. Cudowny system, cudowna organizacja. Pochwalcie się zyskiem netto? Tajemnica? ha,ha,ha.
Tymczasem wyśmiewany przez wszystkich Bolesław ma niemal takie same wyniki takie jak prywatna PG Silesia
Przepraszam panie dyrektorze ale ratownicy nie mają dwóch dni wolnego po nockach. Idą w sobote na noc a w poniedziałek na rano Pozdrawiam
Mam takie pytanko, mianowicie jak odbywa się konserwacja przenośników taśmowych w PG SILESIA? Bo rozumem, że taśmy łączone są za pomocą klejenia? Minimalny czas wykonania takiego połączenia to: 1h przygotowanie + 1h samo klejenie + 6h schnięcie kleju. Jeśli wciągamy 100m nowej taśmy to musimy jeszcze ze 2h dodać. Więc wychodzi nam 8-10h Jak wynika z artykułu, obecnie jest to jeszcze wykonalne(na 2 zmianach w niedziele), ale uświadomcie mnie jak oni chcą fedrować 7/24h?