Minister skarbu Włodzimierz Karpiński oczekuje od kandydata na prezesa GPW Pawła Tamborskiego umocnienia pozycji polskiej giełdy w regionie oraz konkretnych działań dotyczących ewentualnego jej połączenia z giełdą wiedeńską.
Ministerstwo Skarbu Państwa w ubiegły piątek (6 czerwca) poinformowało, że premier Donald Tusk przyjął dymisję wiceministra skarbu Pawła Tamborskiego - rezygnacja ma związek z jego planowanym zgłoszeniem na stanowisko prezesa GPW. Tamborski sprawował funkcję podsekretarza stanu MSP od stycznia 2012 r.
Zatwierdzenie kandydatury Tamborskiego jest uwarunkowane uzyskaniem wymaganych przez procedurę zgód: Komisji Nadzoru Finansowego i działającej przy KPRM Komisji Rozpatrującej Wnioski o Wyrażenie Zgody na Zatrudnianie Osób, Które Pełniły Funkcje Publiczne.
Minister skarbu Włodzimierz Karpiński pytany przez PAP, dlaczego resort zdecydował się na kandydaturę Tamborskiego na nowego prezesa GPW, powiedział, że to człowiek od lat związany z rynkiem kapitałowym, który sprawdził się także w roli wiceministra skarbu.
- Zależy mi przede wszystkim na rozwoju rynku i polskiej giełdy jako regionalnego centrum finansowego. Doświadczenie zawodowe Tamborskiego przemawia za tym, że będzie dobrze zarządzał giełdą - powiedział PAP Karpiński.
Minister przypomniał, że Tamborski w MSP odpowiadał za transakcje prywatyzacyjne prowadzone przez giełdę i relacje z globalnym środowiskiem inwestorskim. Nadzorował także instytucje rynku finansowego i kapitałowego.
- Nie będzie zatem potrzebował czasu na tzw. wdrożenie się. To człowiek, który zna projekt łączenia z Wiedniem. Jest dla strony austriackiej wiarygodnym partnerem negocjacyjnym. Był pierwszą osobą, która podjęła rozmowy z naszymi partnerami w tej sprawie - powiedział szef MSP.
Zastrzegł jednak, że zatwierdzenie kandydatury Tamborskiego jest uwarunkowane uzyskaniem wymaganych przez procedury zgód.
Karpiński pytany, jakie są oczekiwania Skarbu Państwa wobec nowego prezesa GPW, powiedział, że przede wszystkim dalszy rozwój GPW, a przez to ugruntowanie pozycji Warszawy jako regionalnego centrum finansowego.
- Oczekuję m.in., że doprowadzi proces ewentualnego łączenia z Wiedniem do momentu, w którym jako właściciel będę mógł podjąć ostateczną decyzję. Priorytetowy przy jej podejmowaniu będzie oczywiście interes polskiej gospodarki, a przez to państwa polskiego. To bardzo trudny projekt, nie tylko pod względem technicznym, proceduralnym i negocjacyjnym. Chodzi o łączenie organizmów o różnych kulturowych uwarunkowaniach - powiedział minister.
Zaznaczył, że do tego procesu potrzebny jest człowiek z doświadczeniem, wyczuciem i autorytetem.
Karpiński pytany o to, dlaczego MSP nie zdecydowało się na przeprowadzenie konkursu na prezesa GPW, powiedział, że w tym przypadku prezesa wybiorą akcjonariusze.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.