- Nie mogę dać gwarancji pracy tym, którzy przychodzą do kopalni de facto po to, aby tam nie pracować. Kompania nie jest i nie będzie instytucją socjalną, która będzie płaciła ciężkie pieniądze za to, że przychodzi się do niej uczyć zawodu lub aby wykonać zapisy umowy gwarantującej pracę - wyjaśnia Trybunie Górniczej Mirosław Taras, prezes Kompanii Węglowej.
W swoich publicznych wystąpieniach podkreśla Pan, że obecnie podstawowym celem jest zapewnienie Kompanii Węglowej finansowania i to w okresach krótko-, średnio- i długoterminowych? A w sferze organizacyjnej, który z elementów programu restrukturyzacyjnego jest, zdaniem Pana, najistotniejszy?
Najważniejszym elementem jest wcielenie w życie porozumienia, które związki zawodowe podpisały z poprzednim zarządem. Mówi ono o ograniczeniu zatrudnienia do stanu 35 tys. pracowników w całej KW. Uznaję to za wielkość racjonalną, dobrze wyliczoną. Kłopot w tym, że czas zmniejszania się zatrudnienia jest za długi. Powodem tego były plany przyjmowania nadmiernej liczby nowych pracowników. Dzisiaj zapowiadam wszystkim, że nie mogę dać gwarancji pracy tym, którzy przychodzą do kopalni de facto po to, aby tam nie pracować. Kompania nie jest i nie będzie instytucją socjalną, która będzie płaciła ciężkie pieniądze za to, że przychodzi się do niej uczyć zawodu lub aby wykonać zapisy umowy gwarantującej pracę.
Tak więc kolejnym problemem do rozwiązania pozostaje nadmierne zatrudnienie?
W Kompanii mocno rzuca się w oczy struktura zatrudnienia, w której jest ewidentny przerost administracyjny. Jest mocno zachwiana na niekorzyść pracowników dołowych. Musi być zmieniona. Jest to następny element programu naprawczego. Kopalnia to przede wszystkim dół. Od zrębu szybu na dół — to jest kopalnia, a reszta to są dodatki, poza przeróbką oczywiście, która powinna być, ale jedynie w niezbędnej ilości. Przywrócenie racjonalnych proporcji w zatrudnieniu wymaga czasu. Nic nie będzie się działo z dnia na dzień, bo ja nie toleruję brutalnych zwolnień i takich nie będzie.
Pełna treść rozmowy z prezesem Kompanii Węglowej ukaże się w Trybunie Górniczej w czwartek, 29 maja.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
a jeśli chodzi o ciebie pajacu koko to jeżeli w ogóle robiłes na grubie to powiedz nom czamu brołes wszystkie przywileje czeba było się ich zrzec ale na pewno nie dopóki robiłeś i miołes wszystko to było dobrze tera nie mosz nic poza penzyjom i się wypowiadosz a tak poza tym to w czechach robią tak długo bo mogą robic tylko 15 lat na wydobyciu a potem przenoszą ich na powierzchnie dlatego robią do 62 roku a nie tak jak my 25 na węglu jeżeli wogule mosz pojęcie o czy godom
podobno prezesi tyz se obniżyli wypłaty tylko jo się pytom skoro prezes zarabio 80 tys miesięcznie i niech weznie se nawet te 20 tys mniej to co on traci panie prezesie weź pan choć przez dwa miesiące tyle co zarabio przodowy w przodku a potem jeszcze ujmij pan sobie te 20% i zyj pan za to i nie godej pan ze my zyjemy jak paczki w maśle bo nom górnikom wydaje się ze to wy zarabiocie o dużo za dużo
Pan Prezes twierdzi ze :za duzo zarabiamy i za duzo nas pracuje....hehe juz zapomnial ze za duzo wegla importuje sie a to juz bylo mowione pare miesiecy wczesniej....z Rosji ponad 60%,a Rosja nam embargo na mieso,owoce,przetwory mleczne....POLITYKA...pana kolega Rudy z gdanska tak dba o polskich pracownikow...
Obserwator ma Rację , ale Warszawa nie odpuści grosza,firmy są i zostaną ,Prezes też jest od Nich ,nie Swój ,takie czasy .
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Dozór górniczy powinien pilnować górników bo inaczej praca wolno idzie. Powinno się zwiększyć ilość dozoru . A emerytom węgiel się należy to raczej teraz powinno się zabrać węgiel górnikom a zostawić tylko tym co palą węglem i tylko 3 tony na rok.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
zlikwidować etat nadsztygarski i całkowicie wegiel emerycki i będziemy z 500mln do przodu
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
jaka nadmierna liczba nowo przyjętych pracowników? za max 3 do 5 lat tylko tacy zostaną. kiedy się mają czegokolwiek nauczyć?wiedza ze szkół:D to jedno a doświadczenie to inna bajka. na każdym oddziele trzeba porobić kilka lat żeby poznać się na robocie i trzeba chcieć.bo są i tacy co robią 25 lat i dalej są chujograjcami.
W Czechach pracują do 62 lat i bez przywilejów i nie narzekają. Każdy się boi tej pracy jak diabła . Jeśli dłużej będziecie pracować to będziecie mieli większe emerytury. Każdy może się przekwalifikować i zmienić zawód nikt nikogo na siłę w kopalni nie trzyma. Za moich czasów to były strugi i ściany na łopaty każdy trwał się do roboty więc nam się należało 25 lat pracy i emerytura ale teraz to można dłużej pracować są maszyny i lepsze technologie.
KOKO nogę do przodka też dokładasz maszynami?
koko Ty sam sobie pracuj na ścianie do 55 ,a nie wypowiadaj się za innych,czuję że Ty jesteś podsunięty i nie masz nic wspólnego z dołowcami.
Cięcia, cięcia i jeszcze raz cięcia . Zwolnić rewirantow i leni a starczy pracy dla absolwentów szkół . Górnicy za wcześnie odchodzą na emerytury śmiało można pracować do 55 roku życia a dozór do 60 roku życia. Teraz górnicy mają maszyny lepsze technologie więc można pracować wydajniej i dłużej . Pozdrawiam górniczą brać. Zasłużony gornik , szpady, medale itp.
Panie Prezesie proszę się zabrać za tych co siedzą na chorobowych bo ważniejszy jest kieliszek
To się nazywa odpowiedzialna polityka naprzyjmować, ludzie się zapisują do szkół górniczych a teraz za dużo ludzi i przydało by się trochę zwolnić (nie mówię o powierzchni). I łeb nikomu za to nie spadł.
A co z pseudo nadsztygarami z KWK Sośnica-Makoszowy co mają prawa EMERYTALNE a dalej kasę trzepią??????
Dlaczego niektóre centrale związkowe wożą się na Kompanii , wciskają swoje firemki na kopalnie a ubeswłasnowolnieni Prezesi i Dyrektorzy wyszukują im robotę którą swobodnie mogą wykonywać pracownicy kopalń
Dokładnie brawo a do tego za dużo cwaniaczków pochowanych na powierzchni a mających dniówki zjazdowe, jesteś na powierzchni dostaniesz pensję z powierzchni, życzę prezesowi aby się udało koniec z socjalem, życie jest brutalne, nie podoba się to komuś nie daje rady to niech się zwolni
Zgadzam się z Panem Prezesem. Zwolnić przede wszystkim rewirantów i obiboków a takich jest wielu i kłopot z głowy a żeby zatrzymać dobrych fachowców to zwiększyć pracę do 30 lat pod ziemią czystej pracy a rewiry do odrobienia a jak za dużo rewirantow to zwolnić. No i oczywiście zamrozić płace do czasu kiedy KW wyjdzie na prostą . A więc bracia górnicy od dziś praca a nie lezenie pod ociosami i nie chodzić na rewiry oraz dotrzymywać czasu pracy jeśli ktoś zrobił robotę to niech więcej zrobi.
u mnie na oddziele robi OPA (4 emerytów), KW płaci za nich ciężkie pieniądze, a oni przychodzą żeby se posiedzieć za nasze pieniądze !!! Dorobiłeś się emerytury? To daj się dorobić innym !!!
Prezes twierdzi , że jest zbyt dużo pracowników w naszej firmie i to jest racja . To proszę mi wytłumaczyć dlaczego zatrudnia się pracowników z firm zewnętrznych na takich stanowiskach jak np obsługa szybów czy pompowni . Obce formy mają zatrudnienie a nas się będzie zwalniać . Czy nie jest to absurd ?