Bez nadmiernego optymizmu, ale z pewnymi nadziejami przybyli związkowcy z największych górniczych central na spotkanie z przedstawicielami Ministerstwa Gospodarki, które rozpoczęło się w piątek (25 kwietnia) o godz. 9. w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim.
W delegacji rządowej znaleźli się m.in. wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz i dyrektor departamentu górnictwa w MG Maciej Kaliski. Stronę społeczną reprezentują natomiast praktycznie wszyscy liderzy najważniejszych związków działających w śląskich kopalniach. Tematem rozmów ma być możliwość poprawy sytuacji branży górniczej.
- Trudno powiedzieć czego się spodziewamy. Widać, że spotkanie zostało zorganizowane na szybko. Wczoraj po południu dostaliśmy informacje, że ma się ono odbyć dziś rano. To znaczy, że panowie z rządu działają w pośpiechu. Oczywiście dobrze, że cokolwiek robią i że do takiego spotkania doszło. Mam jednak obawy o to, czy wniesie ono cokolwiek w sensie merytorycznym - przyznał w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl szef górniczej Solidarności Jarosław Grzesik.
Na wtorek (29 kwietnia) związkowcy zaplanowali demonstrację w Katowicach, a później być może i w Warszawie.
- Jeśli chodzi o wtorkową demonstrację to ona została już zaplanowana i na 90 proc. do niej dojdzie. Nie spodziewam się tutaj takiego przełomu, który mógłby ją odwołać. Może to jednak być początek dyskusji, dzięki której nie będziemy musieli używać bardziej drastycznych środków - wyjaśnił Grzesik tuż przed spotkaniem.
Do portalu górniczego nettg.pl dotarły nieoficjalne informacje, jakoby w najbliższym czasie ze związkowcami miał się spotkać premier Donald Tusk. Jarosław Grzesik jednak tego nie potwierdził. - Ne dostaliśmy żadnej oficjalnej informacji, żeby premier zamierzał się z nami spotkać - stwierdził.
W galerii: spotkanie reprezentacji rządowej ze związkami zawodowymi, Katowice, 25 kwietnia 2014 r. (zdjęcia Bartłomiej Szopa - portal górniczy nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Połowa ludzi na zdjęciu to Sośnica. Miękka glina.
wszyscy uczepili sie zwiazkow a popatrzcie ilu jest inzynierow kalfusow kuzniowcow wszyscy bija blache a siedza na powierzchni ,zwiazki maja delegacje i beda robic dlugo dlugo dlugo
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
A kto to jest ten "ekspert z KOKu"?
A Kadra niema swoich przedstawicieli z górnictwa np. KW , czy KHW . wszystkie poważne związki reprezentowane są przez kilku przedstawicieli z górnictwa a kadra niema nikogo ?Trzeba było zabrać eksperta z KOKu
Wydupio nos jak zawżdy
Ąni słowa, o tym co było mówione na spotkaniu. Czyli ble ble ble
wszystkie zwiĄzki za brama a nie siedzieĆ na garnuszku kopalni i nic nierobiĆ!