Historia od dawna stanowiła jego pasję, ale rower sprawił sobie krótko przed emeryturą za namową przyjaciół. Najpierw jeździł z domu na działkę i z powrotem. W końcu podróże na jednośladzie tak bardzo mu się spodobały, że postanowił wyprawiać się w dłuższe trasy. I tak przystąpił do radlińskiego Oddziału PTTK, działającego przy kopalni Marcel.
Jerzy Gawliczek - bo o nim mowa - jest dziś cenionym animatorem wycieczek rowerowych i pomysłodawcą nowej krajowej odznaki "Śladami Ofiar Górniczego Stanu".
- Jestem emerytowanym pracownikiem Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego. Uczestniczyłem w wielu akcjach ratowniczych w kraju i za granicą. Z czasem ratownictwo stało się dla mnie pasją. Zacząłem gromadzić informacje o jego historii, śledzić ważne wydarzenia. Zebrane materiały posłużyły mi do napisania monografii, poświęconej 100-leciu zorganizowanego ratownictwa górniczego w Polsce. Po przejściu na emeryturę zacząłem działać w PTTK. Pomyślałem, że warto byłoby spopularyzować miejsca ważne dla górnictwa i ratownictwa górniczego w naszym regionie. Jest ich przecież wiele. Posiadana przeze mnie wiedza na ten temat wymagała jednak usystematyzowania. Zajęło mi to kilka miesięcy. W efekcie powstał szlak rowerowy, poświęcony katastrofom górniczym - opowiada Gawliczek.
Statutowym zadaniem PTTK jest propagowanie różnych form turystyki wśród dorosłych, młodzieży i dzieci. Wypełniając je, komisje działające w Oddziale PTTK przy kopalni Marcel w Radlinie organizują rajdy i wycieczki o zasięgu lokalnym, regionalnym, ogólnokrajowym i zagranicznym. Ich programy konstruowane są zwykle pod kątem zwiedzania miejsc, określanych przez regulaminy odznak krajoznawczych. Pomysł Jerzego Gawliczka został oficjalnie zaakceptowany uchwałą zarządu Oddziału PTTK 15 stycznia br. Ustanowienie nowej odznaki zbiegło się z dwoma ważnymi wydarzeniami historycznymi: setną rocznicą tragicznego pożaru w kopalni Emma (obecnie Marcel), w którym śmierć poniosło 17 górników, oraz setną rocznicą katastrofy w kopalni Emma w Polskiej Ostrawie (dzisiejsze Czechy), gdzie na skutek zerwania liny w szybie zginęło 7 górników.
- Odwiedzając poszczególne miejsca pamięci i sporządzając ich dokumentację, zwróciłem uwagę na fakt, że załogi dzisiejszych kopalń, różne organizacje, a także władze samorządowe starają się upamiętniać tamte wydarzenia zwłaszcza poprzez dbałość o zbiorowe mogiły, pomniki, obeliski i tablice. W wielu miejscowościach zarówno po polskiej, jak i po czeskiej stronie ulicom i placom nadawane są nazwy związane z konkretnymi zdarzeniami. To jest niezwykle istotne dla zachowania pamięci - przyznaje Gawliczek.
Radliński oddział PTTK posiada już odznaki: "Szlakiem Leśniczówek", "Szlakiem Krzyży Pokutnych", "Szlakiem Rynków i Ratuszy w Polsce", "Odznakę im. Św. Barbary" i "Przyjaciel Radlina". Teraz doszła kolejna: "Śladami Ofiar Górniczego Stanu". Autorem znaku graficznego jest Piotr Mężyk. Będzie ją można zdobywać od 15 marca br. po spełnieniu warunków regulaminu, dostępnego na stronach radlińskiego Oddziału PTTK.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.