Wybuch kryzysu politycznego na Ukrainie ożywia pytania na temat węgla produkcji ukraińskiej. - Sytuacja na Ukrainie nie powinna mieć większego wpływu na europejski rynek węgla - uważa Jerzy Galemba, analityk, dyrektor Biura Analiz Strategicznych i Rynkowych Węglokoksu.
- Ukraina produkuje ok. 80 mln t węgla. Z naszych badań przed kilku laty wynikało, że był on najczęściej kiepskiej jakości. Kiedyś niewielka część ukraińskiego wydobycia trafiała na rynek polski, co wynikało wyłącznie z niskich cen. Jednak eksport Ukrainy jest niewielki, węgiel wydobywa się przede wszystkim na rynek wewnętrzny. Ukraińcy natomiast importowali polski węgiel koksowy. Duże niegdyś dostawy z Polski zmniejszyły się obecnie, ponieważ Ukraina nie była w stanie sprostać cenom, które u nas po transformacji stały się w pełni rynkowe - tłumaczy analityk Węglokoksu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
wpłynie bo musi nie ma innej możliwości...