Najdalej na początku stycznia 2014 r. ma być gotowa wycena kopalni Knurów-Szczygłowice, którą Jastrzębska Spółka Węglowa chce kupić od Kompanii Węglowej. Transakcja, jeśli do niej dojdzie, będzie w części finansowana z kredytu lub obligacji - ocenia prezes JSW.
- Mamy dzisiaj zasoby finansowe, które prawdopodobnie pozwoliłyby nam kupić tę kopalnię; zakładam, że byłoby nas stać na ten zakup. Musimy jednak myśleć także o tym, by zapewnić środki na proces inwestycyjny w naszych kopalniach, dlatego w tej transakcji chcielibyśmy posiłkować się także długiem - powiedział w środę (4 grudnia) prezes JSW Jarosław Zagórowski.
Dodał, że spółka będzie szukać najbardziej optymalnego modelu finansowania transakcji.
- To zależy, jakie będą nasze potrzeby i który element finansowy będzie dla nas korzystniejszy i tańszy - wskazał prezes.
Za mało prawdopodobną uznał nową emisję akcji spółki, z której środki byłyby przeznaczone na ten cel.
- Nie rozważałbym emisji. Taki proces wymagałby wielu zgód i decyzji, które są niezależne od nas; mogłoby dojść do rozwodnienia akcji, a w tym zakresie właściciel prowadzi określoną politykę. Raczej będziemy się posiłkować tym, co jest bardziej dostępne, czyli kredytami czy emisją obligacji - powiedział Zagórowski.
Przypomniał, że JSW chciałaby sfinalizować transakcję zakupu kopalni do połowy przyszłego roku. Zaznaczył jednak, że warunkiem dojścia tego przedsięwzięcia do skutku będzie takie porozumienie z Kompanią Węglową, które będzie korzystne dla obu stron.
- Kwota musi być satysfakcjonująca dla Kompanii Węglowej - taka, która pozwoli jej zasilić proces inwestycyjny i naprawić pewne problemy, natomiast z naszej strony muszą to być kwoty, które będziemy w stanie wytłumaczyć naszym inwestorom - dlaczego chcemy je wydatkować i jakie one przyniosą korzyści - powiedział Zagórowski.
Prezes nie skomentował nieoficjalnych informacji pojawiających się w mediach, według których kopalnia Knurów-Szczygłowice może być warta powyżej 1 mld zł. Jego zdaniem, ponieważ w Polsce nie było w ostatnich latach takich transakcji, trudno obecnie szacować nawet przybliżoną wartość zakładu, wraz z jego zasobami.
Zagórowski ocenił, że o konkretach finansowych będzie można mówić dopiero po zakończeniu procesu wyceny, na początku przyszłego roku. Umowa z firmą doradczą, która dokona wyceny, została już podpisana.
Kopalnia Knurów-Szczygłowice zatrudnia ok. 5,8 tys. osób. Przynosi zyski. Ok. 40 proc. jej obecnego wydobycia (ok. 1,5 mln ton rocznie) to węgiel koksowy, w którym specjalizuje się JSW. Spółka chciałaby zainwestować w zakładzie, zwiększając wydobycie węgla koksowego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
DOBRY WUJEK CZY ZAPLANOWANE UKŁADY Ile zysku netto daje KWK Knurów-Szczygłowice ?Po ilu latach sumarycznie zyski wyniosą 1,5MLD?W JSW wydobywa się w znacznym stopniu na rozlatującym się sprzęcie ,chodnik które proszą się o przebudowy .przekopy pozaciskane ratowane kotwiami które wystając zagrażają załodze a BHP i tak nie śmie się odezwać.DZIW BIERZE ŻE ZAGLĄDA SIĘ NA OBCE PODWÓRKO A U SIEBIE TYLE JESZCZE DO ZROBIENIA Wycena :) JSW przed debiutem była wyceniana przez niektóre banki 24 MLD a przyjęto tylko kilkanaście ,akcje z 140PLN wyceniane obecnie na 62PLN(mimo iż zysk co roku liczony w miliardach0wyraźnie nie zależy na utrzymaniu wysokiego kursu akcji JSW ,bo po co JSW można kupić 50%+1 można kupić za nie dużo więcej niż 3MLD Czyżby szykowano łakomy kąsek dla nieznanego inwestora strategicznego :)wystarczy ,że skupi 30% tanich akcji co zmusza go ogłosić wezwanie do skupu a wtedy cena dużo nie będzie odbiegać od rynkowej-skarb państwa łyknie tyle ile jeszcze zdąży a akcje pracownicze -kto nie zdąży sprzedać będzie mógł sobie tylko pomarzyć o żywej gotówce.
Jakoś ostatnie wypadki na KwK"Knurów-Szczygłowice" zatajono Dziwne?Akcje poszły by na łeb
Panie prezesie lepiej by pan zadbał o to by akcje pracownicze wreszcie poszły znacząco do góry ma pan takie narzędzia jak skup własnych akcji by wreszcie załoga mogła po godziwej cenie sprzedać akcje JSW ale pan ma to głęboko gdzieś swoje pan zarobił i ciągle zarabia a załoga jest coraz bardziej sflustrowana !!!
Żeby tylko ta sprzedaż czy raczej ten zakup nie pogrążył JSW i nie doprowadziła do upadku kolejnej spółki węglowej!