W kopalni Silesia, w nocy z czwartku na piątek (28 na 29 listopada) zginął górnik pracujący przy obsłudze przenośnika taśmowego.
- Oprócz niego, w wypadku nikt nie ucierpiał - potwierdziła w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl dyrektor departamentu komunikacji i PR w PG Silesia, Ewa Szpejna.
Okoliczności wypadku zbadają teraz przedstawiciele Okręgowego i Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.
Zmarły górnik jest 21. śmiertelną ofiarą w polskim górnictwie w tym roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.