Tempo wzrostu wydobycia ropy naftowej przez rosyjski koncern Rosnieft po 2017 roku wyniesie około 3-4 proc. rocznie - podała rosyjska agencja prasowa ITAR-TASS.
Rosyjski państwowy koncern paliwowy poinformował, że tempo wzrostu na poziomie około 3-4 proc. rocznie będzie możliwe m.in. dzięki utrzymaniu efektywności wydobycia na terenach złóż eksploatowanych. Ich udział w strukturze całego wydobycia Rosnieft wynosi ponad 80 proc. Zwiększenie produkcji wesprze też utworzenie nowej prowincji naftowej w Jamalsko-Nienieckim okręgu autonomicznym i na północy Kraju Krasnojarskiego. Ponadto koncern planuje uruchomienie nowych złóż zlokalizowanych w Timano-Pieczorze i Syberii Wschodniej. Zarząd Rosnieft podkreśla, że realizacja tych zadań zapewni stabilny wzrost wydobycia o około 1 proc. rocznie do 2017 roku. Zaznacza, że będzie to rok przełomowy, bo właśnie wtedy mają być uruchomione nowe złoża na wschodzie Syberii.
Jak podawał wcześniej Zarząd Kompleksu Paliwowo-Energetycznego Rosji, w 2012 roku wydobycie Rosnieft (wraz z wynikami TNK-BP) wyniosło 190,5 mln ton ropy. Z kolei w ciągu dziewięciu miesięcy br. rosyjski koncern wydobył 159,7 mln ton paliwa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.