W Jastrzębskiej Spółce Węglowej rozpoczął działalność nowy związek zawodowy, który został zarejestrowany przy kopalni Krupiński w Suszcu - informuje biuro prasowe spółki.
Nazwa nowego podmiotu to Związek Zawodowy Górników Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA. Został zarejestrowany w październiku przy kopalni Krupiński. Należą do niego jednak też pracownicy kopalni Borynia (część kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie). Skupia w sumie ok. 180 osób.
W ten sposób u jednego pracodawcy działa już 39 związków zawodowych. Obecnie stopień uzwiązkowienia załogi wynosi niespełna 120 proc.
Zgodnie z przepisami, powyżej 150 członków przysługuje jeden etat związkowy. Według danych JSW, w ubiegłym roku w spółce 76 osób pracowało na pełnych etatach związkowych, a cztery na pół etatu. Kolejne trzy osoby były oddelegowane do pracy związkowej na określoną ilość godzin. W sumie wynagrodzenia i inne świadczenia dla etatowych i oddelegowanych związkowców wyniosły w zeszłym roku ponad 11,6 mln zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jaki nowy związek Gdzie w JSW masz zwiąski. To nie związki tylko biura podróży
boryna dobrze ,że poinformowli ale jak sobie poczytasz to kontekst jest taki ,że w jsw tyle jest związków ,ile etatów i ile to kosztuje spólke Nawet jesli by nie bylo ani jednego związkowca to i tak byś wiecej nie zrobił ale na 100% duzo mniej,,prostownick''za to zrozumiał temat doskonale;)
Gościu aaa, co to chłopie gadasz! Jaka kolejna nagonka! Tobie wydaje się, że jak już o czymś informują, to tylko w ramach nagonki. Po twojemu lepiej byłoby, żeby nie podawać, że w JSW powstał kolejny związek?
Artykuł to kolejna nagonka na związki,moze trochę racji że dzisiaj zwiazki mają mało do powiedzenia i niektóre wogóle nic nie robią. Ale jesli by ich nie było pracodawca mógłby z wami robic co chce i jak chce,nikt by sie was o nic nie pytał tylko wszystko wedle wlasnego uznania Wiem to z wlasnego doświadczenia ponieważ pracowałem trochę niestety realokacja firmy zmusila mnie do zwolnienia,obecnie czekam na przyjęcie pod kopalnie,mam wszystko porobione jedynie zostało mi szkolenie i zjazd,ale nikt tego nie przyspieszy nawet zwiazki bo w KW nie ma przyjęć:( obecnie pracuję w firmie gdzie nie ma związków i wiem co piszę z doswiadczenia nie jakieś ploty,pracownik ma prawo do niczego i ma prawo sie zwolnić jak mu coś nie odpowiada. wszystko jest narzucane z góry nie po to by polepszyć warunki tylko by byla rotacja pracowników i nie trzeba było dawać umów zresztą śmieciowych,nawet jak sie do jednego dostosujesz to masz prawo wylecieć za drugie,także zawsze jesteś na straconej pozycji i wedle takiej umowy masz prawo wyleciec z dnia na dzień a nawet z godziny na godzinę a powodem może być wszystko:)nowy zrobi swoje z nadzieją ,ze zarobi a po rozczarowaniu wyplatą ,następna osoba jest w tym czasie przeszkolona także 3 razy bym się zastanowil nad tym czy nie warto dać parę złotych miesięcznie i mieć sie przynajmniej gdzie się udać chodzby po informacje i jaką kolwiek pomoc.
Widac z tego (120% uzwiązkowienia) ze co najmniej 20% załogi jest w więcej niż jednym związku zawodowym... może lepiej cala pensje od razu na związki zawodowe przeznaczyć, a to by się działacze ucieszyli xD.