13 sierpnia 2009 14:36
:
:
autor: Wig - nettg.pl, PAP
1.9 tys. odsłon
Artur Wojtków nowym wiceprezesem JSW - szczegółowe wyniki wyborów
Artur Wojtków (45 lat), kandydat związkowców, przez ostatnie 10 lat był dyrektorem do spraw pracy w kopalni „Borynia”
fot: Ryszard Stelmaszczyk
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zarząd zbieral podpisy na dyr. Chmiela
i wywierając presję na pracwonikach
zebral 4560 podpisów ale już przy
glosowaniu dyr. dostal 2500 glosów.
Więc gdzie te dwa tysiące pracowników
Na naszej kopalni dyrektor Chmiel zostal
rowno potraktowany jak Pan Wojtkow. W
zasadzie do Chmiela nikt nic nie ma,
widac ze w porzadku chlop, jednak ze
wzgledu na sytuacje panujaca w JSW,
pracownicy wybrali kandydata ktory
przede wszystkim bedzie wtyczka dla
pracownikow (zwiazkowcow) w spolce a nie
przedstawicielem prezesa Zagorowskiego.
ZZG na Krupinskim wylamalo sie z
Porozumienia Zwiazkow Zawodowych i
poparlo Chmiela co mozna uzac za ich
porazke wobec swoich czlonkow.
jestem zbulwersowany tym, jak
związkowcy i pan wojtków potraktowali
dyrektora chmiela na kopalniach! wstyd
mi za was panowie. i miejcie trochę
przyzwoitosci i przyznajcie, że
przegieliście. ciągle powołujecie
się na wasz wielki sukces jakim było
odwołanie ślęzaka. to nie jest wasz
sukces a porażka - to był przecież
wasz kandydat, którego wynosiliście
pod niebiosa a potem strąciliście.
czekać tylko jak wojtków będzie
musiał stanąć przed załogą czy wami
na negocjacjach i powiedzieć: "trudna
sytuacja firmy, nie możemy sobie
pozwolić na podwyżki". to już nie
kopalnia, gdzie się rozdawało na prawo
i lewo. tutaj będzie odpowiadał
własną kasą...a zagórowski? boli
was, że ktoś po latach dobrał się
wam do łatwego koryta? jak się jest na
oddelegowaniu od 1983 roku, to pewnie
że boli...nie żal mi was. żal mi
chmiela, żal mi też załogi jas-mosu,
że tak łatwo uwierzyła w te wszystkie
bzdury krzyczane do mikrofonu. jakiś
czas temu jego pracownicy z jas-mosu
żegnali chmiela prawie ze łzami w
oczach (pamięta to pan, panie ciok?) a
teraz go opluwacie.
dostaŁ poparcie zwiĄzkÓw bo sie znimi
uŁoŻyŁ ,Że bĘdzie popieraŁ
przyjĘcie wiĘkszej iloŚci
reprezentantÓw przy spÓŁce( czyli
chroniŁ nierobÓw-ukŁadowiczÓw).oni
dali mu popracie w zamian nie
wyciĄgajĄc pewnych brudÓw z
dziaŁalnoŚci na boryni. prosty ukŁad
jak drut, dobro ludzi na samym koŃcu
DOBRZE ZE GO NIE WYBRALI BO CHMIEL BYŁ BY lizusem Zagurowskiego jak Slęzak a wojtków jest za załogom wreście trafiła kosa na kamień
kto to jest ten pawlinow z zlm???
Zarząd zbieral podpisy na dyr. Chmiela i wywierając presję na pracwonikach zebral 4560 podpisów ale już przy glosowaniu dyr. dostal 2500 glosów. Więc gdzie te dwa tysiące pracowników
teraz moze ktos z spólki wezmnie za pana PAWLINOWA Z kop BORYNIA CO STRESUJE ZALOGE PALANT
Na naszej kopalni dyrektor Chmiel zostal rowno potraktowany jak Pan Wojtkow. W zasadzie do Chmiela nikt nic nie ma, widac ze w porzadku chlop, jednak ze wzgledu na sytuacje panujaca w JSW, pracownicy wybrali kandydata ktory przede wszystkim bedzie wtyczka dla pracownikow (zwiazkowcow) w spolce a nie przedstawicielem prezesa Zagorowskiego. ZZG na Krupinskim wylamalo sie z Porozumienia Zwiazkow Zawodowych i poparlo Chmiela co mozna uzac za ich porazke wobec swoich czlonkow.
jestem zbulwersowany tym, jak związkowcy i pan wojtków potraktowali dyrektora chmiela na kopalniach! wstyd mi za was panowie. i miejcie trochę przyzwoitosci i przyznajcie, że przegieliście. ciągle powołujecie się na wasz wielki sukces jakim było odwołanie ślęzaka. to nie jest wasz sukces a porażka - to był przecież wasz kandydat, którego wynosiliście pod niebiosa a potem strąciliście. czekać tylko jak wojtków będzie musiał stanąć przed załogą czy wami na negocjacjach i powiedzieć: "trudna sytuacja firmy, nie możemy sobie pozwolić na podwyżki". to już nie kopalnia, gdzie się rozdawało na prawo i lewo. tutaj będzie odpowiadał własną kasą...a zagórowski? boli was, że ktoś po latach dobrał się wam do łatwego koryta? jak się jest na oddelegowaniu od 1983 roku, to pewnie że boli...nie żal mi was. żal mi chmiela, żal mi też załogi jas-mosu, że tak łatwo uwierzyła w te wszystkie bzdury krzyczane do mikrofonu. jakiś czas temu jego pracownicy z jas-mosu żegnali chmiela prawie ze łzami w oczach (pamięta to pan, panie ciok?) a teraz go opluwacie.
dostaŁ poparcie zwiĄzkÓw bo sie znimi uŁoŻyŁ ,Że bĘdzie popieraŁ przyjĘcie wiĘkszej iloŚci reprezentantÓw przy spÓŁce( czyli chroniŁ nierobÓw-ukŁadowiczÓw).oni dali mu popracie w zamian nie wyciĄgajĄc pewnych brudÓw z dziaŁalnoŚci na boryni. prosty ukŁad jak drut, dobro ludzi na samym koŃcu
ciekawe jak na Chmiela mogło głosować PONAD 2513 osób
Ciekawe jak daleko jest sprawa w prokuratórze za którą wyleciał z Boryni?