Jeżeli rząd do końca roku przyjmie program energetyki jądrowej, spółka PGE EJ1 w tym terminie będzie gotowa rozpocząć postępowanie zintegrowane ws. elektrowni jądrowej - poinformował w Krynicy prezes PGE EJ1 Aleksander Grad.
- W połowie września spodziewamy się ofert na inżyniera kontraktu i pod koniec roku będziemy gotowi do uruchomienia postępowania zintegrowanego - powiedział dziennikarzom Grad. W efekcie postępowania zintegrowanego PGE EJ1 chce jednocześnie wyłonić dostawcę technologii, finansowania, usług serwisowych i paliwowych dla pierwszej elektrowni jądrowej.
Zaznaczył, że warunkiem startu postępowania jest przyjęcie przez rząd "Programu Polskiej Energetyki Jądrowej" (PPEJ), co zgodnie z planami Ministerstwa Gospodarki powinno nastąpić do końca roku. PPEJ wyznacza termin uruchomienia pierwszego bloku jądrowego na koniec 2024 r.
Grad mówił też, że wspólnie z firmą doradczą KPMG stworzono listę możliwości zaangażowania się państwa w projekt jądrowy.
- Ten raport będzie podstawą dialogu z administracją, który - jak sobie wyobrażamy - zostanie rozpoczęty po przyjęciu przez rząd Programu - mówił.
Grad poinformował również, że dużym krokiem w całym projekcie jest zakończenie etapu tzw. mobilizacji przed badaniami lokalizacyjnymi i środowiskowymi. Wyjaśnił, że wybrana do ich przeprowadzenia firma WorleyParsons poinformowała o zakończeniu mobilizacji, a PGE EJ1 to zgłoszenie przyjęła, czego wymaga procedura.
"Wykonana została gigantyczna praca; zaprojektowano całą pracę na najbliższe kilka lat, metodologię badań środowiskowych, geologicznych, morskich itp. Bez tego trudno sobie wyobrazić przygotowanie w przyszłości np. raportów środowiskowych" - mówił prezes PGE EJ1.
- W tej chwili przygotowywane są już miejsca pod wiercenia, pod wieże meteorologiczne itd. Może sformułowanie +mobilizacja+ jest mylące, bo zakres tych prac był bardzo szeroki - zaznaczył Grad.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.