Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną. Nadal w centrum uwagi rynków pozostaje sprawa możliwej interwencji zbrojnej w Syrii - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na październik, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana na 107,55 USD, po zwyżce o 32 centy.
Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 25 centów do 115,16 USD za baryłkę.
Komisja spraw zagranicznych amerykańskiego Senatu zarekomendowała w środę (4 września), by w odpowiedzi na użycie przez reżim syryjski broni chemicznej Kongres udzielił zgody prezydentowi USA na interwencję wojskową w Syrii o ograniczonym zasięgu i czasie trwania do 90 dni. Za przyjęciem rezolucji głosowało 10 senatorów, a 7 było przeciw.
Rezolucja zakłada, że interwencja wojskowa w Syrii będzie "ograniczonym i precyzyjnym użyciem sił zbrojnych USA przeciwko Syrii", a lądowe siły zbrojne Stanów Zjednoczonych nie zostaną wysłane do operacji bojowych. Operacja została ograniczona czasowo do 60 dni.
Prezydent USA będzie mógł ją przedłużyć o kolejne 30 dni, chyba że Kongres w głosowaniu wyrazi sprzeciw. To węższe ograniczenia, niż te zaproponowane w wyjściowej rezolucji przez Biały Dom.
Tuż po głosowaniu rzecznik Białego Domu pochwalił komisję Senatu za udzielenie zgody prezydentowi na interwencję. Wyraził też przekonanie, że działania wojskowe w Syrii, do których upoważnia rezolucja, bronią narodowych interesów bezpieczeństwa, gdyż osłabią zdolności Baszara el-Asada do ponownego użycia gazów bojowych.
Podkreślił, że niezależnie od ataku wojskowego, "który będzie precyzyjnie nakierowany na wzmocnienie zakazu stosowania broni chemicznej", USA będą w ramach szerszej strategii wpierać umiarkowaną opozycję syryjską i działać na rzecz przyspieszenia zmiany władzy w tym kraju.
Głosowanie w senackiej komisji otwiera drogę do głosowania w całym Senacie w przyszłym tygodniu. Mniej oczywisty jest wynik w Izbie Reprezentantów, gdzie większość ma republikańska opozycja.
- To ograniczone OK dla akcji militarnej w Syrii nie wspiera za bardzo cen ropy i dlatego wzrosty notowań mogą być ograniczone - mówi Victor Shum, wiceprezes IHS Energy Insight w Singapurze.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.