Przepływ węglowodorów z otworu w Sycznie, gdzie Orlen Upstream przeprowadził w czerwcu tego roku szczelinowanie hydrauliczne, był niewystarczający, by zaklasyfikować go jako produkcyjny - poinformowało biuro prasowe PKN Orlen.
Szczelinowaniu poddano 900 m poziomego odcinka otworu Syczyn-OU2K. Następnie rozpoczęły się przygotowania do testu produkcyjnego, który po przeprowadzeniu pełnej procedury został zakończony po czterech tygodniach.
- Obecność gazu zarejestrowano już w chwili odbioru płynu zwrotnego, jednakże stwierdzony podczas testów produkcyjnych przepływ węglowodorów z otworu został określony jako niewystarczający, by zaklasyfikować go jako produkcyjny - poinformowano.
Najbliższe miesiące poświęcone zostaną na analizę i interpretację zgromadzonych danych.
- Uzyskana wiedza posłuży także do planowania dalszych prac w ramach koncesji Wierzbica - poinformował Orlen.
Przedstawiciele spółki wskazują, że dostępne obecnie technologie, w większości adoptowane czy modyfikowane na podstawie rozwiązań amerykańskich nie gwarantują uzyskania w krótkim czasie pożądanych parametrów wydobywczych, ponieważ polskie łupki znajdują się na większych głębokościach niż w USA, różnią się właściwościami i inaczej reagują na te same procesy technologiczne.
Obecnie Orlen Upstream przygotowuje się do kolejnego zabiegu szczelinowania hydraulicznego, planowanego na jesień tego roku. Tym razem prace będą miały miejsce w miejscowości Berejów, w gminie Niedźwiada. Trwają procedury przetargowe związane z wyłonieniem podwykonawców do przeprowadzenia zabiegu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.