Łączna kwota inwestycji w PG Sielsia w Czechowicach-Dziedzicach wynosi aktualnie ponad 750 mln zł. Zatrudnienie w kopalni wzrosło z 731 osób w grudniu 2010 r., kiedy inwestor kupił kopalnię od Kompanii Węglowej, do ponad 1,6 osób obecnie.
Czeski inwestor kupił kopalnię od Kompanii Węglowej w końcu 2010 r. Krótko potem rozpoczął modernizację zakładu, inwestując przede wszystkim w sprzęt, nowe technologie i przygotowania do wydobycia.
Kupiono m.in. cztery kombajny chodnikowe wraz z wyposażeniem i kompleks ścianowy. Rozpoczęto też modernizację zakładu przeróbczego i budowę podziemnego zbiornika na węgiel o pojemności 5 tys. ton. Zainstalowano specjalne systemy unikania zapłonu metanu.
Wiosną ubiegłego roku w Silesii ruszyła pierwsza ściana wydobywcza, a jesienią tego roku - prawdopodobnie w listopadzie - rozpocznie się uzbrajanie drugiej. Jej uruchomienie planowane jest na luty przyszłego roku. Wówczas zakład osiągnie zdolność wydobywczą rzędu 2,1-2,3 mln ton węgla rocznie. W tym roku wydobycie osiągnie prawdopodobnie ok. 1,2 mln ton, wobec ok. 1 mln ton przed rokiem.
Zatrudnienie w kopalni wzrosło z 731 osób w grudniu 2010 r., kiedy inwestor kupił kopalnię od Kompanii Węglowej, do ponad 1,6 osób obecnie. Trwa rekrutacja kolejnych kilkudziesięciu osób. W kopalni obowiązuje inny niż w kopalniach należących do Skarbu Państwa system pracy, pozwalający na prowadzenie wydobycia także w soboty i niedziele bez dodatkowych kosztów wynagradzania pracowników. Zgodnie z układem zbiorowym tylko w 14 świątecznych dni w roku nie może być prowadzone wydobycie.
PG Silesia produkuje węgiel kamienny przeznaczony głównie dla sektora energetycznego, ale również specyficzne rodzaje węgla do sprzedaży detalicznej. Spółka eksploatuje głębinową kopalnię Silesia, ok. 30 km od granicy polsko-czeskiej, z zasobami przekraczającymi 500 mln ton węgla. Większościowym właścicielem firmy jest czeski Energetyczny i Przemysłowy Holding (EPH), działający, oprócz Czech, także m.in. na Słowacji i w Niemczech. To lider w produkcji ciepła i wicelider w produkcji prądu w Czechach.
Przedstawiciele kopalni zwracają uwagę, że obecnie kluczową dla przyszłości zakładu sprawą są decyzje dotyczące przebiegu drogi ekspresowej S1. Budowa drogi na terenie górniczym kopalni może bowiem ograniczyć możliwości jej rozwoju.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.