45-letni górnik zginął w środę w zakładzie przeróbczym kopalni „Krupiński”
fot: MD
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ta śmierć przeróbkarza niech
uzmysłowi wszystkim tym którzy
przyłożyli ręke do odebrania
uprawnień emerytalnych , przeróbkarzom
że zrobili żle! Niech będzie wyrzutem
sumienia dla tych którzy w chwili
obecnej likwidują stanowiska pracy w
zakładzie i ograniczaja możliwości
przejścia nawet na emeryture
pomostową! Niech ta śmierć, szefom
związków działających w górnictwie
zostanie w długo w pamięci, bo dla tej
grupu zawodowej nie robia nic! Zginał
kolejny przeróbkarz- kto nastepny? Ilu
musi zginąć aby do tępaków dotarło
że tam haruja za gówniane pieniądze
LUDZIE w pyle ,hałasie , wibracji w
suchym i mokrym mikroklimacie!!!
Narażeni na podobne a w niektórych
przypadkach gosze warunki jak na dole
kopalni! Nigdy nie zapomnę radości p.
Fedak za zabranie -razem z p Chłoń-
Dominiczakową , p Buciorem i resztą
hołoty sejmowej- uprawnień i prawa
emerytalnego! Nigdy też nie zapomnę
liderom central Zw. Zawod. za ich
bierną postawę i brak pomocy na
którą tak liczyliśmy , pomimo naszego
oddania każdej sprawie górniczej!
Niech odpoczywa w pokoju ten który nie
musi już patrzeć na to bagno
bezsilności i tumiwisizmu! Kiedy
umiera przeróbkarz robią z niego
górnika! Kiedy chce dla siebie
odrobinę wyrozumiałości poprzez
małe przywileje górnicze mówią mu
WON!
Odpoczywaj Bracie przeróbkarski i
niech Bóg Ci wybaczy że byłeś
przeróbkarzem!
Wieczne odpoczywanie.............
taka prawda ze osoba ktora poczola sie odpowiedzialna za ten wypadek sie powiesila:( a cala reszta ktora siedzi i sie rzadzi ma wszystko gdzies!
Kopalnia należała do jednych z bezpieczniejszych w Polsce a teraz co roku wypadek śmiertelny Co na to kierownictwo kopalni i WUG w Katowicach.
Jest prawda, ze przerobkarzy maja gleboko gdzies. Szkoda chlopa, mial cholernego pecha...
Szczera smutna prawda. Odpoczywaj w spokoju [*]
Ta śmierć przeróbkarza niech uzmysłowi wszystkim tym którzy przyłożyli ręke do odebrania uprawnień emerytalnych , przeróbkarzom że zrobili żle! Niech będzie wyrzutem sumienia dla tych którzy w chwili obecnej likwidują stanowiska pracy w zakładzie i ograniczaja możliwości przejścia nawet na emeryture pomostową! Niech ta śmierć, szefom związków działających w górnictwie zostanie w długo w pamięci, bo dla tej grupu zawodowej nie robia nic! Zginał kolejny przeróbkarz- kto nastepny? Ilu musi zginąć aby do tępaków dotarło że tam haruja za gówniane pieniądze LUDZIE w pyle ,hałasie , wibracji w suchym i mokrym mikroklimacie!!! Narażeni na podobne a w niektórych przypadkach gosze warunki jak na dole kopalni! Nigdy nie zapomnę radości p. Fedak za zabranie -razem z p Chłoń- Dominiczakową , p Buciorem i resztą hołoty sejmowej- uprawnień i prawa emerytalnego! Nigdy też nie zapomnę liderom central Zw. Zawod. za ich bierną postawę i brak pomocy na którą tak liczyliśmy , pomimo naszego oddania każdej sprawie górniczej! Niech odpoczywa w pokoju ten który nie musi już patrzeć na to bagno bezsilności i tumiwisizmu! Kiedy umiera przeróbkarz robią z niego górnika! Kiedy chce dla siebie odrobinę wyrozumiałości poprzez małe przywileje górnicze mówią mu WON! Odpoczywaj Bracie przeróbkarski i niech Bóg Ci wybaczy że byłeś przeróbkarzem! Wieczne odpoczywanie.............