O godz. 9.30 euro kosztowało 4,2323 a dolar 3,1877 zł, o godz. 17.00 było to odpowiednio 4,2339 i 3,1921 zł. EUR/PLN w najbliższych dniach powinien mieścić się w przedziale 4,20-4,25. W przyszłym tygodniu ważne będą sygnały z Fed i EBC - oceniają dilerzy.
- Jeżeli chodzi o kolejne dni, moim zdaniem na parze EUR/PLN dolny przedział wahań wyznaczy poziom 4,20, a kurs nie powinien wzrosnąć ponad 4,25 - powiedział PAP szef dilerów walutowych ING BSK Karol Zaluski. - Dzisiaj naprawdę niewiele się dzieje. Mamy bardzo spokojny dzień bez dużych obrotów" - dodał.
Zdaniem Zaluskiego złoty będzie nadal pod wpływem sygnałów napływających z banków centralnych.
- Trudno wskazać konkretne dane, które będą wpływały w przyszłym tygodniu na decyzje inwestorów. Na pewno istotne będą wszystkie wypowiedzi napływające z Fedu i EBC, ewentualne wskazówki co do dalszych działań banków centralnych na rynkach bazowych.
- W nadchodzącym tygodniu w mojej ocenie ważniejsze od komunikatów banków centralnych (czekają nas posiedzenia wszystkich najważniejszych banków) będą dane z gospodarek. Jeżeli nadal będą napływały dobre informacje i potwierdzą się solidne wstępne odczyty PMI z tego tygodnia, to inwestorzy mogą bardziej zaufać danym niż łagodnej retoryce banków - rentowności raczej nie będą spadać - powiedział PAP Arkadiusz Urbański, ekonomista SPW w banku Pekao SA.
W środę, 31 lipca odbędzie się posiedzenie Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych, a w czwartek, 1 sierpnia posiedzenie EBC. Również w czwartek podane zostaną końcowe odczyty PMI dla gospodarek strefy euro.
- Ponieważ po posiedzeniu Fed nie będzie konferencji Bernanke, można założyć, że to posiedzenie nie przyniesie zmian, a komunikat w środę będzie kalką wystąpienia prezesa Fed przed Kongresem. Ważniejsze będzie posiedzenie we wrześniu. EBC też raczej utrzyma gołębi ton - powiedział Urbański. - Inwestorzy jednak wiedzą swoje - seria dobrych danych wskazuje na to, że może nie jest tak źle, jak oceniają bankierzy centralni. Mogą uznać, że polityka pieniężna wcale nie musi pozostawać tak łagodna w kolejnych latach - dodał.
Zdaniem Urbańskiego ruchy na rynku w upływającym tygodniu nie są zbyt istotne ze względu na małą płynność.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.