Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła niewielkie zmiany indeksów, S&P zakończył dzień na nowych maksimach. Inwestorów rozczarowały wyniki spółek technologicznych, zwłaszcza Microsoftu.
Na zamknięciu w USA Dow Jones Industrial spadł o 0,03 proc., do 15.543,74 pkt.
Nasdaq Comp. spadł o 0,66 proc., do 3.587,61 pkt.
S&P 500 wzrósł o 0,16 proc. do 1.692,09 pkt.
To był czwarty wzrostowy tydzień dla DJI i S&P 500. Od początku 2013 roku Dow zyskał już 18 proc., a S&P 500 - 20 proc. Po raz pierwszy w historii wartość spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 przekroczyła 15 bilionów dolarów.
W czwartek wieczorem, po zamknięciu sesji, słabsze od oczekiwań wyniki podały amerykańskie koncerny informatyczne Google i Microsoft.
Zysk na akcję Google w drugim kwartale 2013 roku wyniósł 9,56 USD i okazał się niższy od oczekiwań analityków, którzy szacowali go na 10,78 USD na akcję. Przychody Google w drugim kwartale sięgnęły 14,11 mld USD, a rynek oczekiwał przychodów na poziomie 14,41 mld USD.
Zysk na akcję Microsoftu w IV kwartale roku obrotowego wyniósł 66 centów, przy oczekiwaniach na 75 centów. Natomiast przychody spółki sięgnęły 19,9 mld dolarów, wobec oczekiwanych przez rynek 20,7 mld dolarów.
Papiery Microsoftu objęte były dużą przeceną, w ciągu dnia taniały nawet o kilkanaście procent.
- Wydaje się, że w przypadku spółek technologicznych oczekiwania nie były wystarczająco zredukowane - powiedział Eric Kuby z North Star Investment Management Corp.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.