W piątek (12 lipca) złoty umocnił się wyraźnie po danych dot. bilansu płatniczego. Nastroje na rynku w średnim terminie będą się poprawiały - oceniają dilerzy.
- W tej chwili widać perspektywę do umacniania się złotego. Wydaje mi się, że EUR/PLN będzie w najbliższych dniach przy niskiej płynności poniżej poziomu 4,30 - skomentował diler Banku Polskiej Spółdzielczości Maciej Romanowski.
- W nadchodzącym tygodniu czekamy na informacje dotyczące inflacji CPI, wpływ będą też miały dane z Europy, ale generalnie gramy na umocnienie złotego - dodał.
W poniedziałek GUS poda dane dotyczące inflacji mierzonej CPI za czerwiec.
- Przebicie poziomu 4,26 względem euro otwierałoby drogę do dalszego umocnienia się złotego - powiedział Romanowski.
- Dzisiejsza sesja przebiegała wyjątkowo spokojnie, złoty wyraźnie umocnił się po publikacji danych dotyczących bilansu płatniczego - dodał.
Jak podał w piątek NBP, nadwyżka w obrotach bieżących w maju wyniosła 574 mln euro wobec 85 mln euro deficytu oczekiwanego przez ekonomistów.
- W średnim terminie sentyment dla złotego na rynku będzie się poprawiał - powiedział Romanowski.
- Na rynku długu utrzymuje się wakacyjny nastrój, obserwujemy niewielkie obroty. Wydaje mi się, że ta zmniejszona płynność powinna się utrzymać - powiedział diler SPW banku PKO BP Maciej Popiel.
- W przyszłym tygodniu czekają nas informacje dotyczące inflacji, ale w związku ze zdecydowanym stanowiskiem RPP, które wyraził na konferencji prasowej prezes Belka, nie powinniśmy spodziewać się "fajerwerków" - dodał.
W środę, 3 lipca, Rada Polityki Pieniężnej po obniżce stóp procentowych o 25 pb zaznaczyła w komunikacie, że uznaje cykl luzowania polityki monetarnej za zakończony.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.