W przyszłym roku ma powstać informatyczny system ostrzegania przed katastrofami. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji buduje regionalne systemy razem z TVP. Telefon alarmowy 112 ma działać w całym kraju od początku przyszłego roku, a elektroniczne wojewódzkie centra powiadamiania ratunkowego - w połowie roku.
- Widać, że te kroki się zbliżają, ale są różne opóźnienia związane także z procedurami przetargowymi. Niestety wszyscy na to narzekają, więc ja nie narzekając usprawiedliwiam, że te przesunięcia w czasie następują - wyjaśnia Michał Boni, minister administracji i cyfryzacji.
Boni podkreśla, że cyfryzacja polskiej administracji to długi proces. Dodaje, że powstało wiele opóźnień w procedurach przetargowych oraz zmianach organizacyjnych i prawnych. Były one niezbędne, by przed informatyzacją wprowadzić proste i uporządkowane rozwiązania.
- Myślę, że jesteśmy na takim etapie, w którym samolot się rozpędza, jeszcze się nie wzbił w powietrze, ale za jakiś czas się wzbije, a później będzie w miarę szybko już osiągał taką wysokość, jaką powinien mieć, by dolecieć do celu - prognozuje szef resortu administracji i cyfryzacji.
Boni zapowiada, że nadchodzące dwa lata będą okresem dużego przyspieszenia w procesie cyfryzacji.
- Jeszcze rok i będziemy mieli informatyczny system ostrzegania przed katastrofami. Powoli budujemy Regionalne Systemy Ostrzegania razem z TVP - wymienia Michał Boni.
Pierwszy Regionalny System Ostrzegania ruszył pod koniec czerwca w województwie lubuskim. Dzięki możliwościom, jakie stwarza nadawanie cyfrowe, mieszkańcy przez telewizję zyskują dostęp do informacji i komunikatów o zagrożeniach i sytuacjach nadzwyczajnych w regionie.
Dzięki Informatycznemu Systemowi Osłony Kraju przed Nadzwyczajnymi Zagrożeniami mieszkańcy Polski będą mogli łatwo sprawdzić w internecie, czy znajdują się na terenie zagrożonym na przykład powodzią. Podobne systemy działają już m.in. w Stanach Zjednoczonych i Czechach.
- Prawdopodobnie od 1 stycznia 2014 roku numer 112 w formie telefonicznej będzie funkcjonował już w całym kraju, natomiast wszystkie centra powiadamiana ratunkowego w połowie 2014 mam nadzieję już w formule elektronicznej - dodaje minister.
Telefon alarmowy 112, zgodnie z założeniami systemu, ma umożliwiać połączenie z wojewódzkimi centrami powiadamiania ratunkowego w sytuacjach wymagających nagłej reakcji służb: policji, służb medycznych lub straży pożarnej. Do czasu jego pełnego wdrożenia pod numerem 112 dodzwonimy się jednak nie do WCPR, lecz do jednostek policji lub straży pożarnej. Numer 112 działa w całej Europie i można na niego zadzwonić nawet nie posiadając aktywnej karty SIM w telefonie komórkowym
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.