Jak informowaliśmy już w portalu górniczym nettg.pl w Dzienniku Gazecie Prawnej ukazał się we wtorek (2 lipca) artykuł pt. "Kryzysowy mariaż węglowy", w którym pojawiła się informacja dotycząca fuzji Katowickiego Holdingu Węglowego i Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Ministerstwo Gospodarki, które sprawuje nadzór nad spółkami węglowymi oficjalnie zdementowało tą informację. Głos w sprawie zabrał także zarząd KHW, który wystosował list do autora artykułu, czyli red. Macieja Szczepaniuka. Jego treść dotarła także do portalu górniczego nettg.pl. Prezentujemy ją poniżej.
Szanowny Panie Redaktorze,
w dniu dzisiejszym (2 lipca 2013) w Dzienniku Gazecie Prawnej ukazał się artykuł Pana autorstwa pod tytułem "Kryzysowy mariaż węglowy", którego lektura zmusiła nas do napisania tego listu. W swoim artykule stawia Pan tezę, że Właściciel chce połączenia śląskich spółek węglowych, a konkretnie JSW S.A. oraz KHW S.A. z zaznaczeniem, iż jedyną przyczyną takiej fuzji jest konieczność ratowania KHW.
Nie możemy wypowiadać się na temat tego, czy rzeczywiście trwają takie analizy, bo nie posiadamy takich informacji. Pewne jest jednak, że prawem Właściciela jest łączyć, dzielić, sprzedawać i kupować, nie polemizujemy zatem z tą częścią Pańskiej tezy.
Nie możemy jednak zgodzić się na to, by publicznie podawał Pan półprawdy, lub wręcz kłamstwa na temat KHW w taki sposób, by uzasadnić tezy swojego artykułu.
Podaje Pan informację, jako dowód tragicznej sytuacji KHW, że "strata za pięć miesięcy tego roku osiągnęła poziom około 80 mln złotych" zapominając (mamy nadzieję, że zapominając) dodać, iż był to wynik lepszy od planowanego o 60 mln złotych i o tym, że Spółka planuje zamknąć rok 2013 zyskiem.
Pada również informacja, że "KHW ma prawdopodobnie najwyższy jednostkowy koszt wydobycia węgla energetycznego w branży", umyka jednak Pana uwadze fakt, że ten jednostkowy koszt jest niższy za pięć miesięcy od planowanego o 13 zł na tonie. Ponieważ nie pasowałoby to do tezy, nie podaje Pan również informacji, że ze względu na jakość wydobywanego przez KHW węgla, koszt ten należy odnieść do najwyższej w branży średniej ceny sprzedaży węgla energetycznego.
Pisze Pan, że "analizy nabrały tempa bo sytuacja KHW pogarsza się z dnia na dzień". Czy pisząc to miał Pan na myśli fakt, że miesiąc czerwiec spółka zamknęła niewielkim, ale jednak zyskiem? Czy też dowodem pogarszającej się z dnia na dzień sytuacji ma być to, że w zbadanym przez audytorów sprawozdaniu finansowym za 2012 wskaźnik rotacji zobowiązań wynosił 60 dni, a na dzień 31 maja 2013 wynosi on 54 dni? Niestety takich informacji w Pana artykule trudno się doszukać.
Panie Redaktorze,
sytuacja branży węgla energetycznego w Polsce jest trudna. Spadające ceny, popyt malejący ze względu na kryzys, stawiają przed nami wyzwania z jakimi nie mierzyło się górnictwo od lat. Konieczność ograniczenia kosztów wydobycia, zwiększenia jego efektywności to zadania, które postawiły sobie zarządy chyba wszystkich spółek węglowych. Na ile skutecznie będziemy w stanie je realizować zależy od determinacji zarządzających oraz pracowników spółek węglowych, za tę skuteczność rozliczy nas zarówno rynek jak i Właściciel.
Nie pomaga jednak ani nam, ani wszystkim podmiotom gospodarczym współpracującym z górnictwem rozpowszechnianie informacji niezgodnych z prawdą, które utrwalają stereotyp górnictwa jako branży znanej wyłącznie z silnych związków zawodowych, systemu emerytalnego, wysokich cen węgla, a teraz dodatkowo możliwych upadłości skutkujących koniecznością dopłat z budżetu w sposób bezpośredni, lub pośredni - poprzez na przykład fuzje i przejęcia.
Dziwi nas szczególnie fakt, że pisząc taki duży artykuł nie sięgnął Pan do źródła i nie zweryfikował informacji w KHW, co niejednokrotnie wcześniej Pan czynił, rozmawiając telefonicznie. Mamy nadzieję, że to jedynie brak determinacji z Pana strony, a nie kolejna próba udowadniania, że górnictwo i węgiel to wyłącznie kłopoty, natomiast remedium na wszystko są odnawialne źródła energii. Tak jak by to mogło wynikać z komentarza zamieszczonego obok Pana tekstu w dzisiejszym Dzienniku Gazecie Prawnej.
Z poważaniem
Zarząd KHW SA
________________________________________________
Autor artykułu "Kryzysowy mariaż węglowy" nadesłał do redakcji portalu górniczego nettg.pl polemikę odnoszącą się do zarzutów stawianych przez zarząd KHW. Oto treść tej polemiki:
"Nie jest prawdą, że przy zbieraniu informacji do tekstu o KHW nie dopełniłem rzetelności dziennikarskiej.
Pytania dotyczące tematu wysłałem do Ministerstwa Gospodarki w poniedziałek o godz. 8.38.
W ciągu dnia kontaktowałem się z Panem Wojciechem Jarosem, rzecznikiem spółki, z którym uzgodniliśmy, że odpowiedzi uzyskam z resortu.
Ale ich nie otrzymałem. Proszę o usunięcie nieprawdziwych informacji na mój temat."
Maciej Szczepaniuk
Dziennik Gazeta Prawna
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.