Operatorzy złoża gazu Szah Deniz w Azerbejdżanie jako trasę dostaw azerskiego gazu do Europy wybrali gazociąg TAP, odrzucając projekt Nabucco-West - wynika z informacji podanych w środę przez austriacki koncern energetyczny OMV i źródła, cytowane przez media.
- Konsorcjum Szah Deniz II powiadomiło OMV o preferowanym przez siebie wariancie dostaw gazu do Europy. Projekt Nabucco-West nie został wybrany przez konsorcjum - powiadomił OMV.
Krótko potem agencja AFP w depeszy z Grecji podała, powołując się na źródła zbliżone do sprawy, że Szah Deniz wybrał projekt gazociągu Trans Adriatic Pipeline (TAP). Ten konkurencyjny wobec Nabucco-West wariant dostaw przewiduje przesył azerskiego gazu z Turcji przez Grecję, Albanię, Włochy do zachodniej Europy.
Natomiast trasa Nabucco-West miała przebiegać z granicy bułgarsko-tureckiej do austriackiego węzła gazowego w Baumgarten.
Szef MSZ Radosław Sikorski ocenił w kwietniu, że dla Polski spośród dwóch wariantów dostaw azerskiego gazu lepszy byłby ten, który zakładał budowę gazociągu dostarczającego surowiec do Austrii.
- Z oczywistego, geograficznego punktu widzenia, dla nas byłoby lepiej, gdyby ten gaz trafiał do węzła Baumgarten w Austrii, bo sami moglibyśmy z niego czerpać - mówił wówczas Sikorski.
Szah Deniz to największe pole gazu ziemnego w Azerbejdżanie. Leży na głębokości 600 metrów na dnie Morza Kaspijskiego u wybrzeży Azerbejdżanu, 70 km od Baku. W lutym br. prognozowano, że dostawy gazu ze złoża rozpoczną się w 2019 roku. Azerbejdżan planuje, że w ramach drugiej fazy zagospodarowania złoża Szach Deniz do Europy będzie eksportowane 10 mld metrów sześc. paliwa rocznie.
W skład konsorcjum Szah Deniz II wchodzą: brytyjski koncern BP, norweski Statoil, azerski SOCAR, francuski Total, rosyjsko-włoskie joint venture LukAgip, irański NIOC i tureckie TPAO.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.