10x10, czyli dziesięciokrotny przyrost na przestrzeni kolejnych 10 lat - to plan, którego realizacja marzy się Grupie Famur. Tak wynika z rozmowy z Tomaszem Domogałą, szefem rady nadzorczej TDJ SA, czyli głównego udziałowca giełdowych grup kapitałowych: Famuru, Polskiej Grupy Odlewniczej oraz Zamet Industry, opublikowanej na stronie internetowej Górniczaj Izby Przemysłowo-Handlowej.
Wedle informacji przekazanych przez Domogałę, Famur stara się widzieć pozytywy w stagnacji gospodarczej i przygotowywać się intensywnie na powrót koniunktury.
- Stagnacja, wbrew pozorom, jest dobrym okresem do wprowadzania strukturalnych zmian. Szczególnie, iż rodzime zaplecze górnicze jest doskonale przygotowane, by dostarczać nowoczesne maszyny i urządzenia na najwyższym światowym poziomie, które są w stanie zagwarantować efektywność wydobycia - stwierdza.
Duże znaczenie, w opinii przewodniczącego rady nadzorczej, ma utrzymanie i umacnianie pozycji na rynkach zagranicznych.
- Mamy ambitne plany ekspansji na rynki zagraniczne, aczkolwiek ich realizacja w największym stopniu zależeć będzie od makroekonomicznych i globalnych uwarunkowań w gospodarce (...). Obecnie skupiamy się na umacnianiu pozycji na dotychczasowych rynkach działalności, tj. na terenie Unii Europejskiej, w Rosji, Meksyku, Kazachstanie, na Ukrainie oraz w Indiach, Indonezji, Argentynie, Bośni i Hercegowinie. Uczestniczymy także w międzynarodowych targach w innych państwach, gdyż do biznesu podchodzimy bardzo długoterminowo i już dzisiaj staramy się inicjować działania, które dadzą efekt w przyszłości - wyjaśnia Domogała.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.