Minister finansów wydał interpretację ogólną, w której wyjaśnił, że świadczenia z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych są bez VAT, ale pod warunkiem, że pracodawca nie wykonuje ich w ramach własnej działalności gospodarczej.
Minister finansów skierował interpretację do dyrektorów wszystkich izb skarbowych i urzędów kontroli skarbowej, by - jak stwierdził, powołując się na Ordynację podatkową - zapewnić jednolite stosowanie prawa podatkowego.
Minister wyjaśnił, że pracodawca nie płaci VAT, gdy za pieniądze z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych kupuje, a następnie przekazuje świadczenia socjalne osobom uprawnionym do korzystania z tego funduszu. Jako przykład wymienił: wczasy dla pracowników i emerytów, kolonie i obozy dla dzieci pracowników, karnety uprawniające do korzystania z basenów, siłowni i innych obiektów sportowych, bilety do kina, teatru, kompleksowe usługi polegające na organizowaniu określonej imprezy kulturalnej.
Minister dodał, że pracodawca nie płaci VAT również wtedy, gdy osoba uprawniona do korzystania z funduszu socjalnego częściowo dopłaca do nich z własnej kieszeni.
"Zatem, gdy pracodawca działa jako administrator funduszu i dokonuje zakupów towarów i usług, które następnie przekazuje nieodpłatnie lub częściowo odpłatnie pracownikom albo innym osobom upoważnionym do korzystania z funduszu, czynności te nie podlegają opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług" - czytamy w interpretacji.
Minister zastrzegł, że nie dotyczy to działań podejmowanych przez pracodawcę "w ramach jego aktywności jako przedsiębiorcy". Jako przykład podał świadczenie przez pracodawcę, w związku z organizacją wycieczki na rzecz pracowników, usługi transportowej w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, finansowanej ze środków funduszu w całości lub w części. - Tego rodzaju czynności są bowiem rozliczane przez pracodawcę (podatnika VAT) zgodnie z zasadami ogólnie obowiązującymi w podatku od towarów i usług - wyjaśnił minister.
Interpretację podpisał z upoważnienia ministra podsekretarz stanu MF Maciej Grabowski.
Jak powiedział PAP doradca podatkowy Jerzy Martini, z interpretacji ministra zdaje się wypływać wniosek, że istotne jest to, kto wykonuje daną usługę na rzecz pracowników; czy sam pracodawca, czy podmiot zewnętrzny, od którego pracodawca kupuje usługę i przekazuje ją nieodpłatnie lub częściowo swoim pracownikom. Zdaniem Martiniego nie jest to słuszne podejście, bo nie to powinno decydować o opodatkowaniu VAT. W jego przekonaniu, o tym, czy usługa na rzecz pracowników jest opodatkowana VAT, powinien decydować jej cel, tzn. czy jest ona przeznaczona na cele osobiste pracowników, czy na cele związane z działalnością gospodarczą.
Z ustawy o VAT wynika, że nieodpłatne świadczenie usług na cele osobiste pracowników, w tym również byłych pracowników, jest opodatkowane VAT.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.