Spółka Przewozy Regionalne jest wiarygodna finansowo i nie ma powodu, by zawiesić jej licencję - uznał Urząd Transportu Kolejowego i umorzył postępowanie w tej sprawie. Zdaniem władz firmy to dowód na to, że restrukturyzacja przynosi efekty.
Jak poinformował PAP rzecznik prasowy UTK Maciej Domański, postępowanie zostało wszczęte w październiku ubiegłego roku, a umorzone w tym miesiącu.
- Chodziło głównie o kwestie finansowe - wyjaśnił rzecznik, pytany o powody i zakres kontroli. - Przewoźnik przedstawił wszystkie dokumenty poświadczające, że spełnia wymogi ustawowe dotyczące wiarygodności finansowej - dodał.
Chodzi o wymogi zawarte w ustawie o transporcie kolejowym. Zgodnie z przepisami działalność polegająca na wykonywaniu przewozów kolejowych osób lub rzeczy podlega licencjonowaniu. Taka licencja jest potwierdzeniem, że przedsiębiorca może być przewoźnikiem kolejowym na terenie Polski. Przewoźnik może jednak utracić licencję, jeśli nie spełni wymagań dotyczących wiarygodności finansowej. Wówczas prezes UTK może wydać mu licencję tymczasową, ważną nie dłużej niż sześć miesięcy, by w tym czasie przeprowadził zmiany w przedsiębiorstwie. Właśnie taka procedura mogłaby grozić Przewozom Regionalnych. To nie byłby jedyny taki przypadek - w kwietniu br. UTK zawiesił licencję Kolejom Śląskim, a powodem była właśnie trudna sytuacja finansowa przewoźnika.
Pełniący obowiązki prezesa Przewozów Regionalnych Paweł Stefański ocenił w rozmowie z PAP, że decyzja UTK o umorzeniu postępowania jest potwierdzeniem, że restrukturyzacja spółki jest prowadzona dobrze. "Prezes UTK w uzasadnieniu swojej decyzji ocenił, że nie ma podstaw do zawieszenia czy też wstrzymania nam licencji" - zaznaczył Stefański.
- Od 2009 r. udało nam się zmniejszyć straty o ok. 250 mln zł. Wynik spółki za ubiegły rok zamyka się stratą ok. 44 mln zł, co jest wielkim sukcesem w porównaniu do poprzednich lat. W 2011 r. spółka pierwszy raz osiągnęła dodatni wynik na działalności operacyjnej, udało nam się od 2008 r. zredukować zatrudnienie o 6 tys. osób. Kondycja finansowa spółki wygląda dobrze - powiedział Stefański.
Przypomniał, że w tym roku spółka zawarła ugodę ze swoim największym wierzycielem - zarządzającą infrastrukturą kolejową spółką PKP PLK. Do 1 lipca 2017 r. ma spłacić jej 384 mln zł długu. Zabezpieczeniem ugody są należące do spółki nieruchomości i tabor; jeżeli PKP PLK nie będą otrzymywać kolejnych wpłat, to mogą je zająć.
- Płacimy raty zgodnie z harmonogramem. Każda wpłata raty powoduje, że część zastawu jest zdejmowana. I tu nie ma żadnych problemów, pod tym względem współpracuje nam się z PKP PLK bardzo dobrze - uważa prezes.
Pytany, jaki wynik finansowy Przewozy Regionalne mają osiągnąć w tym roku, powiedział
- Chcielibyśmy zbilansować działalność spółki, czyli wyjść na zero.
Przewozy Regionalne to największy polski kolejowy przewoźnik pasażerski - uruchamia średnio 1,8 tys. pociągów w ciągu doby, z których korzysta dziennie ok. 300 tys. pasażerów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.