O działaniach, które mogłyby wesprzeć 1,5 tys. pracowników zwalnianych z ISD Huta Częstochowa rozmawiali w czwartek (16 maja) przedstawiciele Wojewódzkiego Urzędu Pracy, huty oraz władz miasta. Ustalono m.in., że takie spotkania będą się odbywać co tydzień.
Spotkanie odbyło się w częstochowskiej filii Wojewódzkiego Urzędu Pracy (WUP) w Katowicach. Uczestniczyli w nim również - jak poinformowała rzeczniczka WUP Paulina Cius - przedstawiciele firmy Brad Consulting. Firma ta brała udział w grupowych rozmowach z załogą nt. odpraw i dobrowolnych odejść z ISD Huta Częstochowa. Pierwsze indywidualne rozmowy z pracownikami rozpoczęły się w czwartek.
Rozmowy w filii WUP trwały kilka godzin.
- Uruchomienie punktu konsultacyjnego na terenie zakładu pracy, przeprowadzanie ankiet wśród pracowników dotyczących wymaganej formy pomocy, udzielanie informacji o możliwościach wsparcia w wypadku utraty zatrudnienia - m.in. takie ustalenia zapadły podczas rozmów - poinformowała Cius.
Rzeczniczka WUP podała, że pierwsze konsultacje na terenie huty zostały już uruchomione, a ich celem jest poznanie kompetencji zawodowych oraz potrzeb osób przewidzianych do zwolnienia.
- Wypełnione ankiety pomogą dokładnie zbadać ich oczekiwania oraz potencjał, dzięki czemu łatwiej i szybciej można będzie dostosować formy wsparcia. Warto przypomnieć, że tego typu punkt uruchomiony został również w przypadku ostatnich zwolnień w Fiat Auto Poland - dzięki ankietom, urzędy mogły opracować programy aktywizacyjne, trafiające w potrzeby osób zwalnianych - poinformowała Cius.
W czwartek zdecydowano także, że takie spotkania poświęcone bieżącej sytuacji pracowników huty mają odbywać się co tydzień.
W ISD Huta Częstochowa pracuje ok. 3050 osób. Zakład planuje docelowo zredukować zatrudnienie o ok. 1,5 tys. Jak powiedział rzecznik grupy ISD Polska Jacek Łęski w czwartek rozpoczęły się rozmowy z pracownikami nt. odpraw i dobrowolnych odejść z ISD Huta Częstochowa.
O szczegółach tej oferty skierowanej do pracowników Łęski informował PAP we wtorek. Wynikało z niej, że jeżeli któryś z pracowników huty zdecyduje się na odejście z pracy i podpisze stosowną umowę, to za okres wypowiedzenia otrzyma trzy pensje plus szesnaście pensji za rozwiązanie umowy przed gwarantowanym okresem zatrudnienia, wynikającym z pakietu socjalnego.
Podkreślił wówczas, że oferta 16 pensji jest skierowana do pracowników, którzy decyzję o odejściu podejmą w ciągu tygodnia od spotkania z konsultantem. W sytuacji, gdy zdecydują się później - oferta zmniejszy się do 14 pensji. Łęski podał, że program dobrowolnych odejść będzie realizowany do końca czerwca.
Ukraińska grupa ISD przejęła częstochowską hutę osiem lat temu (zakład kontynuuje ponad stuletnie tradycje hutnicze). Podpisano wówczas pakiet, dający załodze 10-letnią gwarancję zatrudnienia. Dotychczas huta, mimo pogarszającej się sytuacji rynkowej, nie zwalniała pracowników. Nawet, gdy pozbywano się poszczególnych segmentów działalności (jak koksownia czy rurownia), część załogi, której nie przejął nowy inwestor, pozostawała w hucie.
Ukraiński inwestor po prywatyzacji huty zainwestował w nią ponad 400 mln zł. W międzyczasie jednak - jak argumentowali pod koniec kwietnia przedstawiciele ISD - diametralnie zmienił się światowy rynek stali, co w segmencie wytwarzanych w Częstochowie blach grubych jest szczególnie widoczne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.