Statki długości trzech boisk do piłki nożnej będą dostarczały skroplony gaz ziemny (LNG) do gazoportu w Świnoujściu. Z nabrzeża będzie on tłoczony do dwóch gigantycznych zbiorników w głębi lądu. W poniedziałek (22 kwietnia) dziennikarze zwiedzili budowany gazoport.
Jak powiedział Maciej Mazur z Polskiego LNG, statki będą wpływały do osłoniętego trzykilometrowej długości falochronem miejsca przy nabrzeżu, na którym będą rozładowywane. Gaz na statkach jest w postaci ciekłej, co osiąga się dzięki schodzeniu go do termeratury minus 163 stopni Celsjusza.
Na świnoujskim nabrzeżu zamontowane będą długie na 26 metrów "ramiona", którymi gaz będzie odbierany ze statku. Gazociągiem leżącym na estakadzie trafi do dwóch gigantycznych zbiorników położonych ok. 800 metrów dalej.
Pod koniec maja elementy konstrukcji "ramion" przypłyną ze Szczecina na barkach i zostaną zamontowane na nabrzeżu.
Na dwóch zbiornikach, które pomieszczą 160 tys. metrów sześciennych gazu każdy, i wysokich na 50 metrów, ponad stu robotników wylewa ostatnią warstwę betonu na zewnętrznej kopule. Kilkudziesięciu kolejnych pracuje wewnątrz obu zbiorników, gdzie montują izolacje gazoszczelne i termiczne.
W maju rozpocznie się budowa wewnętrznego zbiornika na gaz, który swą konstrukcją przypomina termos. Wewnątrz istniejącej już żelbetowej konstrukcji powstanie właściwy zbiornik na gaz.
Kierownik działu realizacji terminalu Krzysztof Połaczyński powiedział, że zbiornik na gaz musi być wykonany ze specjalnych blach odpornych na niskie temperatury, ponieważ gaz magazynowany będzie w temperaturze -163 stopni Celsjusza.
Równolegle z budową zbiorników trwają prace budowlane w pozostałych częściach terminalu. Zakończono m.in. montaż ponad 60-metrowej konstrukcji stalowej wieży wydmuchów i ukończono betonowanie ostatnich elementów żelbetowych pięciu tzw. basenów SCV. Na obszarze terminalu ułożonych jest już ponad 15 km bieżących rur oraz zainstalowano 349 studzienek kanalizacyjnych.
W ubiegły czwartek wiceminister skarbu Paweł Tamborski informował, że maksymalnie opóźnienia budowy terminalu LNG w nie wyniosą więcej niż dwa-cztery miesiące.
Terminal LNG w Świnoujściu ma zostać - według planów - oddany do użytku w 2014 r. Dzięki niemu Polska będzie mogła importować gaz w postaci płynnej, następnie gazyfikować go w Świnoujściu, skąd będzie trafiał do sieci przesyłowej. Zmiana stanu skupienia z cieczy na spowrotem w gaz odbywa się w systemie rur, które zanurzone są w podgrzewanej wodzie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.