Bez kasowania biletów - w ten sposób związkowcy Sierpnia 80 zaprotestują w czwartek, 7 marca, w Katowicach przeciwko wzrostowi kosztów przejazdów autobusami i tramwajami KZK GOP. Bojkot podwyżek tych cen nazywają "Śląskim Powstaniem Komunikacyjnym". - Lepiej kasować władzę, która dokonuje napadu w biały dzień na nasze portfele, niż bilety - tłumaczy portalowi górniczemu nettg.pl rzecznik Sierpnia 80, Patryk Kosela.
Protest rozpocznie się o godz. 13:45 na katowickim Placu Miarki. Będą transparenty, flagi i związkowe gazety. Protestujący wsiądą także do tramwajów, gdzie bez kasowania biletów protest będzie kontynuowany.
- Związkowcy z Sierpnia złożą również apel "o anulowania obecnych podwyżek cen biletów" do prezydenta Katowic Piotra Uszoka, który pełni również funkcję członka Zarządu KZK GOP i członka zgromadzenia KZK GOP. Pozostałym władzom przedsiębiorstwa apel zostanie przesłany. Chcemy zaakcentować nasze NIE dla podwyżek cen biletów i TAK dla bezpłatnej komunikacji miejskiej - wyjaśnia Kosela.
Zdaniem związkowców należy wprowadzić bezpłatną komunikację publiczną. Powołują się tu na przykład belgijskiego miasta Hasselt, w którym od 1997 r. te rozwiązania się sprawdzają. Jak się okazuje, także w Polsce są przypadki darmowych autobusów. Tak jest od ub.r. w Nysie (woj. opolskie) oraz od 4 marca tego roku w Kielcach.
- Wprowadzenie bezpłatnej komunikacji wiąże się ze zmniejszeniem ruchu na drogach. Znikają korki, nie trzeba budować nowych parkingów i co chwila naprawiać rozjeżdżonych dróg. Minimalizuje się problemy związane z hałasem i zanieczyszczeniem powietrza. Biednych się nie wyklucza z życia społecznego. Ta idea ma same zalety - uważa Kosela.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.