Zabytkowa Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach aspiruje do grona światowej klasy zabytków poprzemysłowych. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaakceptowało właśnie jej kandydaturę do wpisu na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO.
Prawie pięć wieków temu książę opolski Jan II Dobry nadał Tarnowskim Górom "Ordunek Gorny", najstarszy zbiór praw górniczych stanowiący fundament potężnego skoku cywilizacyjnego jaki potem dokonał się na całym Śląsku. Dokument regulował kwestie związane z wydobywaniem rud i wdrażał innowacyjne rozwiązania techniczne. Na Ziemi Tarnogórskiej uruchomiono wkrótce jedną z pierwszych na kontynencie maszyn parowych. Dynamiczny rozwój górnictwa dał podstawy do nadania Tarnowskim Górom w 1526 roku praw miejskich i zarazem statusu Wolnego Miasta Górniczego.
Dziś o burzliwych dziejach przemysłu wydobywczego świadczyć może długi na ponad 150 kilometrów labirynt podziemnych korytarzy. Część z nich adoptowano dla potrzeb turystyki postindustrialnej. Na zwiedzających czekają liczne atrakcje. Na powierzchni kompleksu powstało muzeum, dzięki któremu turyści mogą wiele dowiedzieć się o historii górnictwa, zobaczyć narzędzia, które służyły niegdyś gwarkom do wydobywania rud galeny, wreszcie obejrzeć ciekawe prezentacje uruchamiane kolejno przez przewodnika za pomocą tabletu. W podziemnych korytarzach zainstalowano nagłośnienie. Gawędzie przewodnika towarzyszą odgłosy górniczej roboty, stuk narzędzi i dobiegające z oddali ludzkie głosy. Panujący półmrok, ciekawe kompozycje świetlne i kapiąca ze skał woda współtworzą specyficzny klimat tego niezwykłego miejsca.
Ostatnia modernizacja kompleksu muzealnego kosztowała 580 tys. zł, a w jej realizacji pomógł Urząd Marszałkowski w Katowicach. W ubiegłym roku zabytkową kopalnię srebra odwiedziło ponad ponad 61 tys. turystów.
W galerii: Kopalnia srebra w Tarnowskich Górach (zdjęcia: Kajetan Berezowski - portal górniczy nettg.pl)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
A ten dziadziuś na zdjęciu to chyba za SKARBKA robi
Toż to dopiero historyczne odkrycie: w XVIw. znano "żelaznowe" stojaki Vallent!!