Dziennikarz portalu nettg.pl zapytał dr. inż. Jana Kanię z Politechniki Śląskiej, członka jury i opiekuna studentów, o opinię na temat przebiegu wczorajszego (19 lutego) Turnieju Wiedzy Górniczej.
- Za nami kolejna edycja Turnieju Wiedzy Górniczej, który tym razem odbył się w zabrzańskiej Zabytkowej Kopalni Węgla Kamiennego Guido. Stał na najwyższym poziomie, nie zawaham się użyć słowa "światowym". Rywalizowali studenci w pięciu krajów Europy, a tematyka pytań dotyczyła w zasadzie górnictwa całego świata. Cieszę się, że tym razem górą okazali się studenci Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej, których miałem przyjemność przygotowywać. To młodzi inżynierowie, którzy złożyli egzaminy z wyróżnieniem. Górnictwo to ich hobby, dysponują sporym potencjałem wiedzy, która idzie w parze z ogromną kulturą osobistą i skromnością. Za te cechy bardzo ich cenię. Gratulacje należą się również pierwszemu cudzoziemcowi, który stanął na podium turnieju - Serbowi Vejlko Lapcevicovi.
W pierwszej rundzie uczestnicy turnieju musieli odpowiedzieć na 37 pytań. Nikt ie zdołał poprawnie odpowiedzieć na wszystkie, tylko ośmiu studentów zgromadziło powyżej 20 punktów. To świadczy o skali trudności testu. Druga runda, również naszpikowana trudnymi zagadnieniami, wyłoniła zwycięzców. Cała trójka praktycznie odpowiadała jednakowo wyczerpująco. O zwycięstwie zadecydowała więc precyzja w wyjaśnianiu kolejnych zagadnień.
Po roku przerwy znowu mamy powody do zadowolenia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Nie ma o co sie wadzić. Kto ile wart wyjdzie w robocie i mało mu da wiedza z takiego konkursu, czy dyplom z AGH albo Polibudy. Z Grodzicką miałem na Polibudzie kilka lat temu zajęcia (wtedy to ona była magister Donieck albo Kogut) i zgadzam sie z @PolSl_zawsze_wygrywa, że niewiele mogła pomóc tym uczestnikom bo niewiele zawsze umiała i zajęcia to był luz (ale zaliczenie to już niekoniecznie) ;) Przy niej Doktor Kania to inna liga. Praktyk z ogromną wiedzą i autentyczną sympatią do studentów. Zajęcia to bajka, choć materiał do opanowania ciężki. Gratuluję zwycięzcom i życzę wszystkim uczestnikom skończenia studiów i znalezienia dobrej roboty, bo o to teraz trudno.
Student, Ręka rękę myję, powpychaliście swoich na główne stanowiska w JSW i teraz tylko AGH i AGH. U nas na grubie jest pół na pół, sztygarków i wyżej, z Polibudy i AGH, większość tych z Polibudy to równe chopy, tych z AGH wolę nie komentować, większość to przemądrzałe magistery, zero szacunku do nas zwykłych ryli. Nie wiem jak sprawa ma się z ludźmi z AGH w Jastrzębiu, takich to u nas nie ma.
proas a wiesz jakich absolwentów najwięcej zatrudnia się w JSW? Podpowiem: tych z Krakowa(Jastrzębia) po AGH. Na miedzi i w odkrywkach też mamy się nieźle :) Co do samych zawodów, to faktycznie blondyna się nie popisała bezstronnością. No cóż. Może organizatorzy będą jej za rok kazali trzymać rączki na kolankach ;) Ja osobiście gratuluję Politechnice i mówię: do zobaczenia za rok.
Haha, agh AGH was chcą wszędzie? To won gorolskie krakowiaczki z AGH na miedź, odkrywki, albo daleko poza granice tego kraju, nikt was na Ślonsku nie potrzebuje.
Patrząc obiektywnie to pytania nie były wcale takie trudne. Tylko poziom wiedzy studentów jest coraz niższy. Co do rywalizacji fair play to może i nie było wszystko wzorowo ale też nie było tak źle. Politechnika troszeczkę zapomniała, że to jest zabawa i podeszła bardzo poważnie do tych zawodów za wszelką cenę chcąc zająć dobre miejsca.
Po co te nerwy panowie. Ma się wiedze to się wygrywa. Oglądałem w zeszłym roku i uczestniczyłem dwa lata temu - to raczej AGH powinno siedzieć cicho odnośnie pomagania. Na pocieszenie dodam, że wiedza Pani Grodzickiej jest tak znikoma, że nawet jakby chciała pomóc, to i tak niewiele by to dało. A wam proponuję wziąć się do nauki. Wyjazd do Brukseli jest tego warty. Polecam :)
Niech się cieszą, że wygrali. Po tych ich "studiach" i tak pracy nie ma. A nas chcą wszędzie. @Student - ta blondyna nazywa się Grodzicka. Poszukaj w necie nazwiska - się zdziwisz. Ten doktor Kania ze zdjęcia był ok - nikomu nie pomagał - fajny gość, da się z nim fajnie pogadać. Za rok rewanż!
Dokladnie tak bylo. Nie umieli wygrac w zeszlym roku, nawet nie bylo ich w pierwszej trojce to teraz musieli sie "wspomoc" i pokazac, ze wygraja.
No tak Politechnika wygrała bo po pierwsze u siebie (w Zabrzu), po drugie nie byli jakoś zaskoczeni pytaniami (no może niektórzy) a po trzecie ta blondyna z Politechniki owinięta szalem (opiekunka) swoim podpowiadała na migi. Gratulacje