W LW Bogdanka pracują nad strategią na najbliższe siedem lat, która zostanie zatwierdzona do końca I połowy br. Spółka węglowa zamierza skupić się na rozbudowie kopalni i przedłużaniu jej żywotności. Dzięki planowanym zakupom koncesji na nowe pola wydobywcze, kopalnia mogłaby funkcjonować nawet do 2050 roku.
W strategii ma się znaleźć również nowa polityka dywidendowa, bardziej atrakcyjna dla inwestorów.
- Chcemy być spółką, która dla akcjonariuszy przyniesie wzrost wartości spółki, ale również wypłatę dywidendy na określonym, przyzwoitym poziomie - zapewnia Zbigniew Stopa, prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka.
Na ten rok zarząd spółki jeszcze nie rekomendował poziomu wypłaty dywidendy, jednak - jak podkreśla prezes zarządu - na pewno będzie wypłacona i to na poziomie nie mniejszym niż w roku ubiegłym (wówczas wyniosła 4 zł na akcję).
LW Bogdanka podpisał kontrakt na dostawę kolejnego kompleksu strugowego, czyli maszyny, która umożliwi pracę na niskich pokładach węgla kamiennego (nie przekraczających wysokością 1,5 metra).
- Kompleks strugowy, który zakontraktowaliśmy w ubiegłym tygodniu, to koszt około 47 milionów euro. Jednak zainstalowany na dole zwraca się zwykle po 3-4 latach - wyjaśnia Zbigniew Stopa.
Dodaje, że wpłynie to przede wszystkim na wyższą efektywność wydobycia węgla. To tym istotniejsze, że LW Bogdanka inwestuje w rozbudowę Pola Stefanów, które ma na celu zwiększenie wydobycia.
- Rok 2013 to będzie kolejny milion ton więcej w stosunku do 2012. Natomiast w 2014 roku zamierzamy wydobywać około 11 milion ton węgla. Ten kompleks strugowy, który zakontraktowaliśmy, ma nam w tym pomóc - podkreśla prezes spółki.
Będzie to już trzecie tego typu urządzenie w spółce. Zgodnie z umową podpisaną z Caterpillar Global Mining Europe trafi ono do Bogdanki do końca I połowy 2014 roku. Uruchomienie kompleksu zaplanowane jest na III kwartał przyszłego roku.
- Jedną z większych inwestycji obecnie realizowanych jest dokończenie rozbudowy Zakładu Przeróbki Mechanicznej Węgla. Jest to inwestycja, którą mamy zamiar ukończyć w 2013 roku i prowadzić jej rozruch w 2014 roku - informuje Zbigniew Stopa.
Zgodnie z założeniami spółki Zakład ma umożliwić podwojenie mocy przeróbczych surowca. W nowej strategii do 2020 roku spółka chce skoncentrować się na rozbudowie kopalni o nowe pola wydobywcze.
- W tej chwili jesteśmy w procesie koncesyjnym. Chcemy pozyskać koncesję na pola K3, K6, K7. Są to pola sąsiadujące z naszym obszarem górniczym i tam chcemy w przyszłości prowadzić działalność górniczą - mówi prezes Bogdanki. - Jeżeli byśmy uzyskali te koncesje, to żywotność kopalni wydłużyłaby się mniej więcej do 2050 roku.
Jak podkreśla, systematyczny rozwój i zwiększanie wydobycia węgla będzie wiązało się ze wzrostem zatrudnienia w spółce. O planach przyjęć nowych pracowników, Bogdanka informowała jesienią ubiegłego roku. Jednak na razie zostały one wstrzymane ze względu na oszczędności.
- Pracownik, to jest koszt, a w górnictwie koszty pracownicze są na dość wysokim poziomie. W związku z obecną niepewną sytuacją rynkową patrzymy na koszty i przesunęliśmy zatrudnienie tych pracowników. Jeżeli będziemy zatrudniać, to dopiero około lipca, kiedy uruchamiamy następne kompleksy ścianowe w celu podniesienia poziomu wydobycia. Ci ludzie będą przyjęci, żeby tworzyć oddziały wydobywcze - zapowiada Zbigniew Stopa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.