Podczas piątkowego handlu polska waluta zyskała na wartości. Ok. godz. 17 euro kosztowało 4,14 zł, dolar 3,09 zł, a szwajcarski frank 3,37 zł. Analitycy wskazują, że w przyszłym tygodniu złoty może być stabilny wobec euro i nieznacznie tracić do dolara.
W piątek ok. godz. 7 rano wspólną walutę wyceniano na 4,17 zł, dolara na 3,11 zł, a franka na 3,39 zł.
Analityk TMS Brokers Bartosz Sawicki powiedział PAP, że w piątek złoty dość znacząco zyskał na wartości. "Kończymy dzień w okolicach poziomu 4,15 zł za euro. To jest przede wszystkim zasługa osłabienia euro do dolara - jesteśmy poniżej poziomu 1,34" - powiedział.
Dodał, że w sytuacji, gdy mamy "nowe szczyty na Wall Street, dobre nastroje na światowych giełdach, to czynniki, które tradycyjnie sprzyjają złotemu".
W opinii Sawickiego w przyszłym tygodniu korekta na parze euro-dolar będzie kontynuowana. "W efekcie kurs złotego do euro powinien być stabilny i znajdować się w przedziale 4,14-4,18. W przypadku kursu dolara do euro możemy się spodziewać osłabienia się złotego do poziomu 3,13-3,14" - stwierdził.
Diler walutowy Banku BPH Marek Cherubin stwierdził, że w przyszłym tygodniu istotne dla złotego będą wszystkie dane makroekonomiczne z kraju i ich potencjalny wpływ na marcową decyzję Rady Polityki Pieniężnej. "W przyszłym tygodniu będzie publikacja pierwszych ważnych danych, o inflacji. Istotne będzie czy te dane przybliżają nas do marcowej obniżki stóp procentowych, czy pokażą potrzebę dalszego obniżania" - uważa Cherubin.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.