Państwowa Inspekcja Pracy: Brak podstaw prawnych doprzejmowania kopalń\" w JSW
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Material wydrukowany z adresu: https://nettg.pl/10765/panstwowa-inspekcja-pracy-brak-podstaw-prawnych-doprzejmowania-kopaln-w-jsw (c) Wydawnictwo Górnicze 2024
A trzeba dodać, że oszczędności na
związkowcach są raczej pozorne, bo
przecież jak nawet wrócą na dół, to
też im trzeba płacić, tyle samo albo
więcej. W bilansie firmy nie ma tu
żadnych oszczędności.
A jeżeli chodzi o oszczędności to
mamy proste liczenie.
36 dyrektorów w JSW zarabiających
średnio 12 tys. zł. do tego 6 ds.
pracy 6 ekonomicznych + 1 obojniak w ZLM
czyli 588 tys. zł X 12 miesięcy = 7
056 000 zł.
To może ktoś mi powie, czy są oni
teraz potrzebni kiedy pracodawca jest
jeden?
Na kim zaoszczędzimy więcej na
dyrektorach czy na związkowcach.
słuchajcie mądrale.
Jeżeli chcecie się wypowiadać na
temat art. 23.1 i ilości związków
zawodowych, to należałoby cokolwiek
się pouczyć. W JSW Zagórowski
stworzył możliwość rozmnażania się
związków przez pączkowanie Dobitnym
tego przykładem jest ZZ "KADRA".
któremu Prezes umożliwił utworzenie 8
dodatkowego związku zawodowego przy
wszystkich istniejących nadal. Czyli
jest więcej związków niż zakładów.
I co z dodatkowymi 4 oddelegowaniami i
kto za nie zapłaci? Pewnie ten kto chce
oszczędzić na związkowcach. A 23.1
chcecie wiedzieć o czym świadczy. Ano
o tym, że cały zarząd jak również
pięc sowicie opłacanych kancelarii
prawnych to jedna wielka banda
nieudołów.
W Chinach jeszcze tańszy węgiel, tylko
że tam dziennie w kopalniach zabija
prawie 10 górników! Z punktu widzenia
zabitych tona węgla jest śmiertelnie
droga! A dlaczego tanio sprzedana? No
właśnie dlatego, że tam się nie
zajmują takimi "pierdołami", jak art.
23' i prawo pracy i BHP. A u nas owszem.
W Europie węgiel musi kosztować
więcej. A z reszty świata nie będzie
bez końca taki tani, jak teraz, bo nie
ma alternatywy dla bezpieczeństwa i
praw pracowniczych (które są prawami
człowieka i będą wszędzie
wzmacniane). Dlatego Rosja, Chiny,
Ukraina, Indie to są tylko bardzo
pozorne "możliwości".
Wiadomo kto wygra! Rosjanie bo jeszcze
wiecej bedzie importu taniego importu.
najlepiej dalej sie kloccie im w to
graj. Bo w Kuzbasie wydobycie z odkrywki
jest za 40 PLN za tone! W RPA podobnie.
do tego doliczcie glupcy stawki
frachtowe do Gdyni i wyjdzie ponizej 100
zlotych za tone! W polskich
niedoinwestowanych kopalniach tylko
marzyc o takich kosztach. Zamiast myslec
jak obnizyc koszty beda walczyc o stolki
prezesow spolek badz przewodniczacych
zwiazkow. Bo w koncu Warszawa da kase
jak to wszystko zacznie padac jak
stocznie. Glupcy.
Tak na logikę gdyby Zagórowskiemu
chodziło tylko o obcięcie tych 20
etatów związkowych, nie sięgałby po
narzędzie, które zmusza pracodawcę do
wymiany na nowe wszystkich ponad 20
tysięcy umów o pracę w JSW.
Działaczy związkowych można było
ograniczać pod różnymi innymi
pretekstami, podobnie jak wymuszenie
likwidacji nadmiarowych organizacji
związkowych można było osiągnąć
przed sądem bez cyrku z "przejmowaniem
kopalń", które od początku są
przejęte. Wniosek: naprawdę chodziło
o wycofanie się z układów zbiorowych,
czyli o ograniczenie praw pracowniczych
20 tys. ludzi.
panie studencie po studiach
rolniczych...rządowi a nie żądowi
:D:D to raz a dwa ci co są w związkach
robią pod siebie ze strachu przed
powrotem do normalnej roboty...
Na pewno nie przypadkowo punktem sporu
jest art. 23' czyli przepis Kodeksu
Pracy. Czego chroni KP? Praw i gwarancji
ludzi zatrudnionych. Albo inaczej: w
pełni sprawiedliwego ("idealnego")
ukształtowania stosunku pracy - między
robotnikiem a pracodawcą. Każde
użycie takiego przepisu, jak art. 23'
umożliwia, daje pracodawcy pretekst do
poluzowania lub nawet zniesienia tych
praw, które pracownik miał
zagwarantowane w poprzedniej umowie.
Mówiono, że poczynania Zagórowskiego
to zamach na swobody i przywileje
związkowe, ale w rzeczywistości
chodziło o coś znaczniej więcej: o
naruszenie równowagi i poluzowanie
hurtem gwarancji, które mają tysiące
zatrudnionych.
Oj czy wy naprawde nie potraficie
myśleć JSW robi wszystko zeby
przejąć wszystkie kopalnie a póżniej
ogłośić upadłość i sprzedac nas
Mitalowi! Wszystko zawdzięczamy naszemu
żadowi który ma nas głęboko w d... i
z pewnością wszystko ma ukartowane...
Oj ludziska daliście się zmanipulować
propagandzie,która cały spór
sprowadza do walki o stołki
związkowców,nie rozumiejąc o co
chodzi w tym naprawdę.Tylko wam
współczuć można Nie dziwota,że
takie PO ma 50% poparcia Kiedy
zaczniecie samodzielnie myśleć a nie
przeżuwać bez końca tą durną
medialną papkę?Zaznaczam,że nie
jestem nawet członkiem żadnego
związku,żeby nie było nie
porozumień.
Ale kto właściwie przegrał?... Punkt
dla związków za art. 23, bo decyzje na
jego podstawie mają wadę prawną. Ale
też punkt dla JSW (kto wie, czy nie
większy?), bo dostała potwierdzenie,
że jest jednym pracodawcą i nie ma
zlituj: związki muszą być mniej
liczne. Więc remis.
Z małą przewagą na korzyść zz, bo
wygrała ich teza, że nie wolno
załatwiać takich spraw pod przymusem,
jak chciał Zagórowski, tylko trzeba
spokojnie negocjować.
A trzeba dodać, że oszczędności na związkowcach są raczej pozorne, bo przecież jak nawet wrócą na dół, to też im trzeba płacić, tyle samo albo więcej. W bilansie firmy nie ma tu żadnych oszczędności.
A jeżeli chodzi o oszczędności to mamy proste liczenie. 36 dyrektorów w JSW zarabiających średnio 12 tys. zł. do tego 6 ds. pracy 6 ekonomicznych + 1 obojniak w ZLM czyli 588 tys. zł X 12 miesięcy = 7 056 000 zł. To może ktoś mi powie, czy są oni teraz potrzebni kiedy pracodawca jest jeden? Na kim zaoszczędzimy więcej na dyrektorach czy na związkowcach.
słuchajcie mądrale. Jeżeli chcecie się wypowiadać na temat art. 23.1 i ilości związków zawodowych, to należałoby cokolwiek się pouczyć. W JSW Zagórowski stworzył możliwość rozmnażania się związków przez pączkowanie Dobitnym tego przykładem jest ZZ "KADRA". któremu Prezes umożliwił utworzenie 8 dodatkowego związku zawodowego przy wszystkich istniejących nadal. Czyli jest więcej związków niż zakładów. I co z dodatkowymi 4 oddelegowaniami i kto za nie zapłaci? Pewnie ten kto chce oszczędzić na związkowcach. A 23.1 chcecie wiedzieć o czym świadczy. Ano o tym, że cały zarząd jak również pięc sowicie opłacanych kancelarii prawnych to jedna wielka banda nieudołów.
W Chinach jeszcze tańszy węgiel, tylko że tam dziennie w kopalniach zabija prawie 10 górników! Z punktu widzenia zabitych tona węgla jest śmiertelnie droga! A dlaczego tanio sprzedana? No właśnie dlatego, że tam się nie zajmują takimi "pierdołami", jak art. 23' i prawo pracy i BHP. A u nas owszem. W Europie węgiel musi kosztować więcej. A z reszty świata nie będzie bez końca taki tani, jak teraz, bo nie ma alternatywy dla bezpieczeństwa i praw pracowniczych (które są prawami człowieka i będą wszędzie wzmacniane). Dlatego Rosja, Chiny, Ukraina, Indie to są tylko bardzo pozorne "możliwości".
Wiadomo kto wygra! Rosjanie bo jeszcze wiecej bedzie importu taniego importu. najlepiej dalej sie kloccie im w to graj. Bo w Kuzbasie wydobycie z odkrywki jest za 40 PLN za tone! W RPA podobnie. do tego doliczcie glupcy stawki frachtowe do Gdyni i wyjdzie ponizej 100 zlotych za tone! W polskich niedoinwestowanych kopalniach tylko marzyc o takich kosztach. Zamiast myslec jak obnizyc koszty beda walczyc o stolki prezesow spolek badz przewodniczacych zwiazkow. Bo w koncu Warszawa da kase jak to wszystko zacznie padac jak stocznie. Glupcy.
Tak na logikę gdyby Zagórowskiemu chodziło tylko o obcięcie tych 20 etatów związkowych, nie sięgałby po narzędzie, które zmusza pracodawcę do wymiany na nowe wszystkich ponad 20 tysięcy umów o pracę w JSW. Działaczy związkowych można było ograniczać pod różnymi innymi pretekstami, podobnie jak wymuszenie likwidacji nadmiarowych organizacji związkowych można było osiągnąć przed sądem bez cyrku z "przejmowaniem kopalń", które od początku są przejęte. Wniosek: naprawdę chodziło o wycofanie się z układów zbiorowych, czyli o ograniczenie praw pracowniczych 20 tys. ludzi.
panie studencie po studiach rolniczych...rządowi a nie żądowi :D:D to raz a dwa ci co są w związkach robią pod siebie ze strachu przed powrotem do normalnej roboty...
Na pewno nie przypadkowo punktem sporu jest art. 23' czyli przepis Kodeksu Pracy. Czego chroni KP? Praw i gwarancji ludzi zatrudnionych. Albo inaczej: w pełni sprawiedliwego ("idealnego") ukształtowania stosunku pracy - między robotnikiem a pracodawcą. Każde użycie takiego przepisu, jak art. 23' umożliwia, daje pracodawcy pretekst do poluzowania lub nawet zniesienia tych praw, które pracownik miał zagwarantowane w poprzedniej umowie. Mówiono, że poczynania Zagórowskiego to zamach na swobody i przywileje związkowe, ale w rzeczywistości chodziło o coś znaczniej więcej: o naruszenie równowagi i poluzowanie hurtem gwarancji, które mają tysiące zatrudnionych.
Oj czy wy naprawde nie potraficie myśleć JSW robi wszystko zeby przejąć wszystkie kopalnie a póżniej ogłośić upadłość i sprzedac nas Mitalowi! Wszystko zawdzięczamy naszemu żadowi który ma nas głęboko w d... i z pewnością wszystko ma ukartowane...
Oj ludziska daliście się zmanipulować propagandzie,która cały spór sprowadza do walki o stołki związkowców,nie rozumiejąc o co chodzi w tym naprawdę.Tylko wam współczuć można Nie dziwota,że takie PO ma 50% poparcia Kiedy zaczniecie samodzielnie myśleć a nie przeżuwać bez końca tą durną medialną papkę?Zaznaczam,że nie jestem nawet członkiem żadnego związku,żeby nie było nie porozumień.
Kurt, masz oczywiście na myśli tych lebrów ze związków, bo sami na siebie bat ukręcili. A jeżeli tego nie rozumiesz, to ci już nic nie pomoże, pyrsk
Ale kto właściwie przegrał?... Punkt dla związków za art. 23, bo decyzje na jego podstawie mają wadę prawną. Ale też punkt dla JSW (kto wie, czy nie większy?), bo dostała potwierdzenie, że jest jednym pracodawcą i nie ma zlituj: związki muszą być mniej liczne. Więc remis. Z małą przewagą na korzyść zz, bo wygrała ich teza, że nie wolno załatwiać takich spraw pod przymusem, jak chciał Zagórowski, tylko trzeba spokojnie negocjować.
He,he,he!Głąby kapuścianne przegrały.