Portal górniczy nettg.pl zapytał Tomasza Szostka - głównego inżyniera ds. inwestycji i przygotowania produkcji w kopalni Bobrek-Centrum - o dalsze plany prowadzenia eksploatacji pod Bytomiem...
Kopalnia Węgla Kamiennego Bobrek-Centrum po tragicznych wydarzeniach w lipcu 2011 r., związanych z nieprzewidywalnym rozwojem negatywnych wpływów eksploatacji na powierzchnię, wykonała szeroki zakres prac planistyczno-projektowych, mających na celu utrzymanie wydobycia doskonałego paliwa energetycznego, przy jednoczesnym zapewnieniu pełnego bezpieczeństwa dla mieszkańców Bytomia. Wypracowano nowe spojrzenie na sposób prowadzenia robót górniczych pod Bytomiem.
Zakłada ono dekoncentrację wydobycia obniżającą skutki eksploatacji na powierzchnię terenu, zabezpieczenie obiektów kubaturowych dla przejęcia wpływów eksploatacji, następnie powrót w ten sam rejon wydobywczy po okresie 2 - 3 lat w celu umożliwienia usunięcia szkód zaistniałych po przejściu frontu eksploatacyjnego.
Szczegółowe prace eksperckie mające określić przewidywane wpływy na powierzchnię oraz stan obiektów i możliwości przejęcia przez nie wpływów eksploatacji, zabezpieczenie, remont i wzmacnianie konstrukcji budynków lub rozbiórka przed rozpoczęciem eksploatacji, wzmożone obserwacje budowlane w terenie, działania techniczno-organizacyjne, czyli ograniczenie wysokości ścian, ich postępu dobowego i miesięcznego, zapewnienie ciągłej eksploatacji, również w weekendy, przesunięcie dalszej eksploatacji pokładu 504 w rejonie dzielnicy Karb o około 2 lata, dla zabezpieczenia części zachodniej dzielnicy, zakończenie eksploatacji w byłym filarze Szybu "Północnego" w dzielnicy Miechowice. Wreszcie wychodzenie ze starych rejonów i uruchomienie nowych w mniej zurbanizowanych dzielnicach miasta.
Istotnym elementem ograniczającym negatywny wpływ eksploatacji na powierzchnię jest wprowadzenie eksploatacji z systemem na podsadzkę hydrauliczną. I w taki właśnie sposób kopalnia w Ruchu Centrum prowadzi eksploatację pokładu 510, pokładu charakteryzującego się doskonałymi parametrami fizyko-chemicznymi.
Obecnie jedyną w Kompanii Węglowej ścianą prowadzoną z systemem na podsadzkę hydrauliczna jest ściana nr 6 w dolnej warstwie pokładu 510. Parcela ściany zlokalizowana jest we wschodniej części obszaru górniczego Bobrek-Centrum, w filarze miasta Bytomia. Wysokość wybierania złoża ograniczona jest ochroną powierzchni oraz uwarunkowana jest zagrożeniem tąpaniami.
Pokład 510 warstwa dolna w parceli ściany 6 zaliczony jest do III stopnia zagrożenia tąpaniami. Ponadto w rejonie ściany występują następujące zagrożenia: metanowe - I kategoria, klasa B zagrożenia wybuchem pyłu węglowego, I stopień zagrożenia wodnego i IV grupa skłonności da samozapalenia.
Kierownictwo kopalni nawiązało współpracę z producentem w zakresie wyprodukowania nowego typu obudowy zmechanizowanej, która spełniałaby oczekiwania użytkownika, przy zapewnieniu pełnego bezpieczeństwa obsługi i zmaksymalizowaniu procesów mechanicznych. W ten sposób Kopalnia pozyskała nowe sekcje obudowy zmechanizowanej Glinik-13/25-Pp. Są przeznaczone do kierowania i podtrzymywania stropu w ścianach węglowych wybieranych systemem ścianowym z podsadzką.
W najbliższym okresie obejmującym zakres eksploatacji planowanej na lata 2013-2014 kopalnia nie zamierza prowadzić wydobycia w rejonie dzielnicy Karb. Eksploatacja podsadzkowa była, jest i będzie zatem ważnym ogniwem produkcyjnym na Ruchu Centrum, a jej ciągłość zaplanowana została do końca obowiązującej koncesji do roku 2040.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.