Podczas piątkowego handlu polska waluta straciła na wartości względem głównych walut. Ok. godz. 17 euro kosztowało 4,11 zł, dolar 3,08 zł, a szwajcarski frank 3,38 zł. Analitycy wskazują, że w nadchodzącym tygodniu złoty może się osłabić.
W piątek ok. godz. 8 wspólną walutę wyceniano na 4,08 zł, dolara na 3,08 zł, a franka na 3,36 zł.
- Złoty w piątek tracił do euro w wyniku umacniania się europejskiej waluty do wszystkich walut. Dodatkowym czynnikiem było silne osłabienie forinta - powiedział Andrzej Krzemiński z Banku BPH.
Jak tłumaczył wspólna waluta umacniała się z powodu słabych danych makro zza oceanu. W piątek Departament Handlu USA poinformował, że deficyt handlowy tego kraju wzrósł w listopadzie 2012 r. do 48,7 mld dolarów z 42,1 mld dolarów miesiąc wcześniej po korekcie. Analitycy spodziewali się spadku deficytu do 41,3 mld dolarów.
Jak stwierdziła główna ekonomistka KBC Securities Maja Goettig węgierski forint w ciągu ostatnich dwóch dni potaniał wobec euro o ponad 2 proc.
- Obecnie forint jest najsłabszy względem euro od czerwca 2012 r. - wskazała.
W opinii Krzemińskiego na początku przyszłego tygodnia możemy zobaczyć poziomy 4,12-4,13 zł za euro.
- To są szczyty sprzed środowej decyzji RPP i komentarzy po niej - dodał.
W środę Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżce stóp procentowych o 25 pkt bazowych, po której stopa referencyjna wynosi 4 proc. Ponadto członkowie Rady zasugerowali pauzę w obniżkach stóp.
Jak ocenił analityk X-Trade Brokers Daniel Kostecki, w przyszłym tygodniu na rynek trafi sporo danych makroekonomicznych.
- Poznamy publikacje dotyczące inflacji bazowej za grudzień, która także powinna być brana pod uwagę przez RPP w przypadku kolejnych decyzji dotyczących zmian stóp procentowych. Ze Stanów Zjednoczonych natomiast poznamy odczyt indeksów NY Empire State, FED z Filadelfii oraz Indeks Uniwersytetu Michigan - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.