Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz przewiduje, że stopa bezrobocia na koniec grudnia tego roku wzrośnie o około 0,2 - 0,4 proc. w porównaniu z końcem listopada i nieznacznie przekroczy 13 proc.
- Zapewne będzie wzrost bezrobocia, bo zawsze na koniec roku następuje wzrost (), Może on wynieść około 0,2 - 0,4 procent - powiedział minister w piątek (20 grudnia) dziennikarzom.
W piątek GUS opublikował dane, według których stopa bezrobocia w listopadzie wyniosła 12,9 proc. wobec 12,5 proc. w październiku.
Według Kosiniaka-Kamysza dane przedstawione przez GUS potwierdzają szacunki resortu pracy z początku grudnia.
- W miesiącach zimowych zawsze sezonowo wzrasta bezrobocie, rok temu ten wzrost pomiędzy listopadem a grudniem był o 0,3 proc., a teraz o 0,4 procent - ocenił.
Dodał, że pierwsze dwa kwartały przyszłego roku będą trudnym czasem, a działania podejmowane przez resort pracy, w zakresie zmian ustawodawstwa i aktywizacji osób bezrobotnych, powinny pozwolić na "przetrwanie trudnego czasu spowolnienia gospodarczego".
- Później ważny będzie marzec i kwiecień, czy nastąpi odbicie bezrobocia w dół, jak przeważnie następuje sezonowo. To będą miesiące, które nam pokażą perspektywę też na cały rok - zaznaczył minister.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.