Podczas dzisiejszej (19 listopada) konferencji w siedzibie śląskiej Platformy Obywatelskiej regionalni liderzy partii poinformowali o planie działań na najbliższe miesiące i rozpoczęciu serii spotkań z mieszkańcami regionu. Odnieśli się także do zmiany na stanowisku prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przypomnijmy, że podczas sobotniego kongresu tej partii dotychczasowego prezesa Waldemara Pawlaka zastąpił na stanowisku Janusz Piechociński, który zwyciężył 17 glosami.
Wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz, pytany kto będzie reprezentował rząd podczas uroczystości barbórkowych odpowiedział, że premier Pawlak nadal jest ministrem, ale dodał:
- Wicepremier jest człowiekiem stanowczym, także sądzę, że te deklaracje o ustąpieniu ze stanowiska, które złożył, będą zrealizowane. To jest kwestia, kiedy ta rezygnacja będzie przyjęta. Ja sądzę, że całe Stronnictwo jest w lekkim szoku i dzisiaj gorączkowo myślą co dalej z tą zmianą zrobić. Na pewno szybkich decyzji nie można się spodziewać. Minister gospodarki to ważna funkcja, także nie sądzę, żeby na tym miejscu miał być przez jakiś czas wakat. Raczej wspólna decyzja premierów będzie taka, że formalne przyjęcie rezygnacji nastąpi jednocześnie z powołaniem nowego ministra - mówił.
Adam Matusiewicz, marszałek województwa śląskiego, komentując zmianę warty w koalicyjnej partii stwierdził, że największe zaskoczenie sytuacja ta wywołała wewnątrz samego PSL.
- Nie żyjemy na bezludnej wyspie, mamy kolegów, przyjaciół wśród naszych koalicjantów i tam takiego rozwoju wypadków nikt się nie spodziewał, na czele ze zwolennikami pana prezesa Piechocińskiego. To niewątpliwie powoduje, że w tej nowej sytuacji wszyscy musimy się na nowo znaleźć - stwierdził.
Matusiewicz dodał także, że wynik wyborów w PSL jest dowodem na to, że w Polsce, co prawda nie we wszystkich partiach, ale mamy prawdziwą demokrację, a z powodu zmian w koalicyjnej partii nie ma zagrożenia stabilności działania rządu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Myślę, że w końcu tak powinno być. Tomek jest nasz chłop i on powinien być a nie jakieś dziwne stwory z Orlenu w zarządzie KW SA, przydupasy od Pawlaka
Pewnie Tomek ma nadzieje, że pSL weźmie sobie inny resort, a on zostanie szefem gospodarki.