Z apelem do załogi KGHM zwróciła się przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego (ZZPPM) Medycznego Centrum Zdrowia (MCZ) w Lubinie pani Barbara Popielarz. Pisze ona: "Czy godzimy się, by Polską Miedź rozmontowywano po kawałku, czy wszyscy razem zaprotestujemy? Dzisiaj jest zagrożony MCZ. Jutro może być Nova, Pol-Miedź Trans, Ecoren, Zanam - Legmet lub Mercus. Dotyczy to również ciągu technologicznego. Nikt nie może czuć się bezpieczny".
Raport z audytu grupy kapitałowej zaleca zarządowi KGHM sprzedaż tej firmy. Składa się ona z kilkunastu budynków, doskonale wyposażonych w sprzęt medyczny, laboratoria i gabinety lekarskie wszelkich specjalności. Obiekty te przylegają do siedziby zarządu KGHM. Same w sobie stanowią tu oddzielne miasteczko medyczne. Jego centrum stanowi kilkunastopiętrowy szpital. Odezwa pani Barbary Popielarz zawiera wątki dramatyczne. To tylko głos związkowca jednej z wielu instytucji, firm i spółek zagrożonych sprzedażą przez KGHM. Wspomniane rozmontowanie ma też swój wymiar symboliczny, bo na budynku zarządu z napisu KGHM Polska Miedź wypadły niektóre litery.
Aktywa górnicze
We wrześniu z polecenia ministra skarbu opracowano raport "Aktywa górnicze KGHM Polska Miedź S.A. w rejonie Legnicko-Głogowskiego Okręgu Miedziowego". Już tytuł tego dokumentu budzi zdziwienie. Ministra interesuje tylko krajowy stan posiadania spółki. Choć wiadomo, że poza granicami kraju znajdują się nie wiele mniejsze aktywa górnicze i towarzyszące im obiekty. Dlaczego zainteresowały ministra aktywa tylko krajowe górnicze?
Przede wszystkim dlatego, że bez nich firma utrzymać się nie może. Hutnictwo bez dostawy koncentratu z kopalń nie będzie produkować miedzi. Dlatego o hutach zaledwie tu tylko wspomniano, nie podając już szczegółów technicznych i analiz kosztów ich funkcjonowania. To wszystko znalazło się za to po stronie górniczej. Obraz jaki przedstawiają krajowe aktywa górnicze firmy nie budzą entuzjazmu. Od wielu lat systematycznie spada zawartość miedzi w rudzie. Również w ciągu ostatnich trzech lat ujętych w "Aktywach" proces ten nadal trwa. Od roku 2009, kiedy średnia zawartość miedzi w rudzie wynosiła 1,68 procent zawartości miedzi, to w pierwszym półroczu tego roku zmniejszyła się do 1,60 procenta.
Spadek zawartości miedzi w rudzie jest tu naturalny i mimo wszelkiej dokładności w tym względzie nie da się go zmienić na korzystniejsze relacje. W mniejszej skali spadek ten dotyczy też srebra. Straty poniesione z przyczyn naturalnych są wyrównywane coraz lepszą organizacją pracy i coraz niższymi kosztami uzyskania jednej tony koncentratu miedzi.
I tak w 2009 roku wytworzenie tony koncentratu kosztowało 2463 dolary to w pierwszej połowie tego roku już tylko 2246 dolary. Całość kosztów jednej tony miedzi zbliżona jest do 5500 dolarów. Obecnie niska cena miedzi na giełdzie w granicach 7700 dolarów daleka jest jeszcze od zagrożenia finansowej opłacalności wytwarzania miedzi w KGHM. Za dwadzieścia lat zniknie kopalnia Głogów Głęboki. Trzy lata później przestanie istnieć kopalnia Rudna. ZG Polkowice - Sieroszowice mają przed sobą jeszcze 32 lata istnienia. Paradoksalnie najdłużej, bo aż 47 jeszcze lat istnieć będzie pierwsza zbudowana tu kopalnia ZG Lubin o najniższej zawartości miedzi w granicach opłacalności wydobycia ok. 1 procenta.
Zagłębie Lubin na sprzedaż
W skład Grupy Kapitałowej KGHM, oprócz jednostki dominującej, wchodzą 83 jednostki zależne. Część spółek zależnych tworzyło własne grupy kapitałowe. Największą z nich stanowiła KGHM INTERNATIONAL LTD. (wcześniej Quadra FNX Mining Ltd.), w której skład wchodziły 34 podmioty.
Ponadto Grupa Kapitałowa KGHM Polska Miedź posiada udziały w dwóch jednostkach stowarzyszonych i w dwóch wspólnych przedsięwzięciach. Jest to istne imperium kapitałowe składające się z 58 krajowych spółek, w których w z reguły większościowym udziałowcem jest KGHM Polska Miedź. Każda z nich ma własne rady nadzorcze, zarządy i podobne ciała statutowe. Są to firmy różnej wielkości. Razem zatrudniają one ponad dziesięć tysięcy osób. Ich struktura jest wielce skomplikowana. Trzon stanowią 24 spółki "córki" Te zaś mają jeszcze tyleż samo spółek "wnuczek" oraz 10 "prawnuczek".
Nic więc dziwnego, że minister skarbu chciałby struktury te uprościć, przerzedzić, a większości z nich się pozbyć. Oczywiście nie z darmo. Wszak skarb państwa jest pusty i każda tego rodzaju transakcja jest na wagę złota. Temu miało służyć opracowanie "Aktywa górnicze". Po to, aby nie wylać przysłowiowego dziecka z kąpielą wyodrębniono firmy z ciągu technologicznego od pozostałej reszty. Jedną z najbardziej atrakcyjnych spółek, której grozi wystawienie na sprzedaż jest pierwszoligowa drużyna piłki nożnej Zagłębie Lubin S.A. z nowo wybudowanym stadionem, który niewiele poza wielkością odbiega standardem od obiektów wybudowanych na Euro 2012. Do podobnych spółek, które mogą być wystawione na sprzedaż zalicza się przedstawicielstwo handlowe KGHM w Szanghaju - KGHM (SHANGHAI) Copper Traiding Co "LTD" oraz nieśmiertelna spółka KGHM CONGO SPRL w likwidacji. Są tu linie kolejowe, a nawet jest firma PB Katowice.
Dzisiaj my
Przed kilkunastu laty pierwszą sprzedaną instytucją była tu biblioteka techniczna. Ponad sto tysięcy tomów albumów, encyklopedii i podobnych unikalnych wydawnictw zostało przeznaczonych na przemiał. Nad książkami ładowanymi koparką na samochody ciężarowe płakało tylko kilka bibliotekarek razem z nimi wyrzuconych na bruk. Twierdzono wtedy, że w dobie telewizji, internetu i telefonii komórkowej książki są symbolem ciemnoty i zacofania, dlatego nie może być żadnej litości nad ich kosztownym i bezużytecznym przechowywaniem. Było to o tyle przekonujące, że decyzje w tej sprawie podjął prezes, który kształcił się na paryskiej Sorbonie. Poparcie przedstawicieli załogi dla tego przedsięwzięcia było jednogłośne.
Jutro wy
Omawiany wyżej dokument "Aktywa górnicze KGHM", gdzieś zapodział się na stronach internetowych tej firmy. Aby do niego dotrzeć trzeba w wyszukiwarce pamiętać jego nazwę. Na szczęście redaktor portalu nettg.pl pisząc przed miesiącem notatkę na ten temat zamieścił odpowiedni link, przy pomocy którego materiał ten stale jest dostępny. Dlaczego firma usunęła go ze swojej witryny internetowej? Ano dlatego, że mimo wszelkich podejmowanych wysiłków nie ma się czym chwalić. I nie dotyczy to finansów, które stale mają się doskonale. Związane jest to ze zbyt intensywną w przeszłości eksploatacją złoża, którego teraz zaczyna brakować. Za dwadzieścia lat dwie duże kopalnie ZG Runa i ZG Głogów Głęboki zostaną zamknięte. Już dziś odnotowywane są spadki zawartości miedzi w rudzie i wydobycia, co jest sygnałem zmierzchu.. Na dziś trzeba było oddzielić przysłowiowe ziarno związane z produkcją miedzi od towarzyszących im "plew", które trzeba zlikwidować. Brzmi to brutalnie, ale taka jest prawda. Przez te dwadzieścia lat będą najpierw likwidowane wszystkie spółki "córki", "wnuczki" i "prawnuczki". Po to, aby kiedy minie te dwadzieścia lat można było już spokojniej zając się tylko zwolnieniami górników, hutników i innych specjalności związanych z bezpośrednią produkcją. Chodzi tu o to, aby KGHM nie likwidował wszystkich swoich zobowiązań pracowniczych na raz. Jeżeli je rozłoży w czasie zarówno rząd, jak i zarząd KGHM mają szanse na uniknięcie poważniejszych sprzeciwów, protestów strajków itp. Jest to tym bardziej istotne, że zasadniczo na terenie tym jest to jedyny poważny pracodawca. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi pracujących przy wszystkich usługach, dostawach i produkcji nie może być na raz pozbawione pracy. Związana z tym klęska bezrobocia już dziś zaczyna poważnie zagrażać wszystkim ludziom związanym z pracą w KGHM. Stąd tak dramatyczne wezwania oraz publikacje jakie na ten temat pojawiają się wśród związkowców KGHM.
Za granicą
Zarząd bierze pod uwagę wszystkie te zagrożenia i swoje aktywa przesuwa za granicę. Czyni to za zgodą, jeżeli nawet nie na polecenie mniejszościowego, ale jednocześnie rzeczywistego właściciela jakim jest Skarb Państwa. Przenosi on swoje kapitały do Kanady, USA i Chile. Tam obracając nimi nadal będzie znaczącym na świecie dostawcą miedzi. Będzie nadal dostarczał zysków swemu właścicielowi, jakim jest Skarb Państwa. Tyle tylko, że od tego czasu jego dochody tworzyć będą już nie polscy jego pracownicy. Będą oni nieliczni i umiejscowieni tylko w newralgicznych punktach przepływu kapitałów pilnując, aby odpowiednia dywidenda i zyski wpływały do kasy państwowej.
Opracowanie "Aktywa Górnicze KGHM" i wynikające z niego konsekwencje sprzedaży spółek kapitałowych tej firmy to, jakby dzwonek na ostatnie okrążenie w biegu do coraz bliższej mety. Chodzi o to, aby zarówno zarząd firmy, jak i pracownicy zdawali sobie z tego sprawę i zgodnie zdążali w tym kierunku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
