Akcja ratownicza w kopalni Staszic została dzisiaj zakończona
fot: ARC
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
w akcji brało udział 9 zastępów na
każdej zmianie, zmian było 4. Wynik:
36 zastępów dziennie oraz dodatkowe
osoby do obsługi akcji, sztab, baza
itd. Pożary endogeniczne powstają
wszędzie, ale tylko na "Staszicu" tak
dbano o pożar, że akcja trwała dwa
tygodnie. Ciekawe kto za to zapłaci i
kto za to beknie. Żenująca
nieudolność dyrekcji i działu
wentylacji. Wstyd dyrektorze i główny
wentylatorze, że w dobie takich
możliwości technicznych i
analitycznych dopuściliście bo takiego
zagrożenia. Dobrze że metan i wodór
nie pie prznął. Chwała ratownikom,
że orali w tej temperaturze i wam nie
dokopali!!!
w akcji brało udział 9 zastępów na każdej zmianie, zmian było 4. Wynik: 36 zastępów dziennie oraz dodatkowe osoby do obsługi akcji, sztab, baza itd. Pożary endogeniczne powstają wszędzie, ale tylko na "Staszicu" tak dbano o pożar, że akcja trwała dwa tygodnie. Ciekawe kto za to zapłaci i kto za to beknie. Żenująca nieudolność dyrekcji i działu wentylacji. Wstyd dyrektorze i główny wentylatorze, że w dobie takich możliwości technicznych i analitycznych dopuściliście bo takiego zagrożenia. Dobrze że metan i wodór nie pie prznął. Chwała ratownikom, że orali w tej temperaturze i wam nie dokopali!!!